Bosak upomina Bielana: To kłamstwo. Nie dezinformujcie opinii publicznej w zawłaszczonych mediach
We wtorek wieczorem Adam Bielan na antenie TVP podziękował Krzysztofowi Bosakowi za wsparcie. – Cieszy mnie deklaracja Krzysztofa Bosaka, który kandydował, uzyskał niezły wynik, gratuluję mu tego, który powiedział dzisiaj, że weźmie udział w wyborach i na pewno nie zagłosuje na Rafała Trzaskowskiego, więc wniosek jest oczywisty. Dziękujemy za to wsparcie Krzysztofowi Bosakowi – dodał.
Do słów rzecznika sztabu Andrzeja Dudy szybko odniósł się sam Krzysztof Bosak. „Twierdzenie, że powiedziałem dzisiaj na kogo zagłosuję lub nie zagłosuję jest kłamstwem, panie europośle Adam Bielan” – stanowczo stwierdził Bosak. „Proszę nie dezinformować opinii publicznej korzystając ze swojego uprzywilejowanego dostępu do zawłaszczonych przez Was mediów publicznych” – dodał.
Bielan odnosił się prawdopodobnie do rozmowy Krzysztofa Bosaka w RMF FM. Jednak w rozmowie z Robertem Mazurkiem we wtorek rano polityk Konfederacji ani razu nie przyznał wprost na kogo zagłosuje, a na kogo nie zagłosuje, starając się z całych sił dystansować od obu kandydatów.
Co powiedział Bosak na antenie RMF FM?
Prowadzący rozmowę Robert Mazurek pytał posła Konfederacji o jego deklarację sprzed pierwszej tury wyborów, że nie ma szans, żeby oddał głos na Rafała Trzaskowskiego. – Wypowiedziałem takie słowa przed pierwszą turą, natomiast teraz jesteśmy po pierwszej turze i nie będę deklarował do którego z kandydatów mi bliżej, bo żaden nie zasłużył na nasze poparcie – stwierdził Bosak. – Zdania nie zmieniłem, ale odmawiam powtórzenia go, bo nie chce, żeby moje wypowiedzi były wykorzystywane przez polityków któregokolwiek ze sztabów – dodał.
Co prawda kandydat Konfederacji w kontekście blokowania przez Rafała Trzaskowskiego marszów niepodległości potwierdził, że nie zastanawia się nad poparciem kandydata Koalicji Obywatelskiej, ale równocześnie zapewnił, że Konfederacja będzie „trzymać równy dystans do Andrzeja Dudy i do Rafała Trzaskowskiego”. – To wybór pomiędzy jawnym wrogiem, a fałszywym przyjacielem. Nie wiadomo co gorsze – ocenił Bosak.
Jednocześnie Mazurek zapytał posła Konfederacji, czy odda ważny głos w drugiej turze wyborów. – Tak, uważam, że jak się idzie do wyborów, to sens ma oddanie ważnego głosu – odparł wtedy polityk Konfederacji.