Cejrowski: Moje przewidywanie statystyczne jest takie, że Trzaskowski wygra wybory
Wojciech Cejrowski w rozmowie z Radiem Wnet w ostrych słowach wypowiedział się na temat wyborów prezydenckich. – Kiedy patrzę na frekwencję i na wyniki, to widzę, że Trzaskowski wygrał, bo jak się doda jego procent plus sektę Hołowni, plus Biedronia, plus wszystkich innych z Konfederacji, którzy nie lubią Dudy i albo zostaną w domu, albo zagłosują po złości na Trzaskowskiego, to moje przewidywanie statystyczne jest takie, że Trzaskowski wygra – stwierdził podróżnik.
Cejrowski przyznał, że obawia się, że prezydent Warszawy już wkrótce zostanie prezydentem Polski. – Obawiam się, że będzie prezydentem Polski, Andrzej Duda nie jest w stanie przyciągnąć sobie nowych wyborców, a pewnie mniej osób pójdzie do drugiej tury. Prezydent nie ma skąd dobrać głosów wobec postawy Konfederacji. Andrzej Duda ma ile ma, natomiast Rafał Trzaskowski ma więcej w drugiej turze, kiedy odpadli inni i ich wyborcy w dużej dyscyplinie pójdą na wybory i zagłosują na Trzaskowskiego, bo się będą bali, że Duda wygra – stwierdził.
„Andrzej Duda nie nadaje się do sprawowania funkcji prezydenta kraju”
Zdaniem podróżnika Andrzej Duda nie nadaje się do sprawowania funkcji prezydenta kraju. – Jest o niebo lepszy od Trzaskowskiego, ale to nie znaczy, że jest dobry. Mam do niego wiele pretensji. Uważam, że jest nieudolny, nie nadaje się na to stanowisko od początku. Pochwalił się tym co zrobił, to mnie też zmartwiło, np. pochwalił się, że podpisał 1066 ustaw. No jaki to sukces? Prezydent musi podpisać albo zawetować, bo taki ma regulamin pracy – stwierdził.
– Przy osiągnięciach Rafała Trzaskowskiego kompletnie nie ma o czym mówić, nie ma żadnych jego dokonań, są tylko rozwałki. Nie mówi, czego dokonał, bo nie ma do czego się odnieść. Zero dokonań, natomiast afer cała seria. 666 ławek tęczowych...czemu 666 zamawia? No satanista. Jeżeli mu nie przeszkadzała ta liczba na fakturze, to jest przerażające, a jeżeli to był żart z jego strony, to jeszcze bardziej przerażające...Wobec kogo ten żar? – zastanawiał się podróżnik.