„Kolejny raz prymitywnie insynuuje”. Beata Mazurek o „bezczelnym” Donaldzie Tusku
W środę prezydent Andrzej Duda zaapelował o współpracę do środowisk PSL Koalicji Polskiej i Konfederacji. Słowa głowy państwa skomentował Donald Tusk. – Po wyborach, które będą 12 lipca, kolejne wybory będą za trzy lata. Trzeba ten czas wykorzystać na mądrą, prospołeczną politykę – tłumaczył prezydent.
Propozycja prezydenta
– Mam propozycję dla całej sceny politycznej, ale przede wszystkim dla tych, którzy podzielają wartości takie jak dobro rodziny, nasze tradycje, wspólnota, zrównoważony, spokojny rozwój kraju – mówił Andrzej Duda. Dodał, że są na scenie politycznej ugrupowania, które podzielają te poglądy. – Chciałem w związku z tym zaapelować do polityków, środowisk PSL Koalicji Polskiej, Konfederacji. Szanowni państwo, spotkajmy się na spokojnie po 12 lipca. Porozmawiajmy o tych sprawach, które są dla Polski najważniejsze – mówił. Podkreślił, że liczy na współpracę w kwestiach najważniejszych w „szerokiej koalicji polskich spraw” i dodał, że mógłby zostać „patronem” takiego frontu.
Tusk komentuje
Słowa prezydenta skomentował Donald Tusk. „Pod koniec kadencji Andrzej Duda chce zostać »patronem polskich spraw«. Strach pomyśleć patronem czyich spraw był przez pięć ostatnich lat” – stwierdził były premier.
Mazurek: Tusk zawsze był bezczelny
Wypowiedź Donalda Tuska nie spodobała się Beacie Mazurek. „Mówił, że »Polskość to nienormalność«, był ulubieńcem Merkel oraz patronem spraw niemieckich. Teraz kolejny raz prymitywnie insynuuje. Zawsze był bezczelny. Kompleksy i obsesję można leczyć”– skomentowała europosłanka PiS.