Emilewicz o dymisji Szumowskiego: To najlepszy moment, ma prawo czuć się zmęczony
Łukasz Szumowski we wtorek 18 sierpnia nieoczekiwanie złożył dymisję ze stanowiska ministra zdrowia. Jak sam przekonywał opinię publiczną, taki ruch planował już na początku roku 2020, ale pandemia koronawirusa sprawiła, że pozostał na stanowisku. Jednocześnie, dzień wcześniej, do dymisji podał się wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.
Dymisja Szumowskiego. Emilewicz: Trudno wyobrazić sobie lepszy moment
O nagłą dymisję ministra zdrowia była pytana w „Jeden na jeden” w TVN24 wicepremierka i ministerka rozwoju Jadwiga Emilewicz. Polityczka mówiła, że Szumowski zapowiadał rezygnację jeszcze na początku tego roku, przed pandemią, dlatego też dymisja nie była dla niej dużym zaskoczeniem. Jedyne, co ją zaskoczyło, to termin – z jej wypowiedzi wynikało, że spodziewała się dymisji w ciągu tygodnia czy dwóch, a nie we wtorek.
Emilewicz mówiła również o dymisji Szumowskiego w ten sposób: – Szumowski zapowiadał dymisję na początku roku, przed pandemią. To nie było duże zaskoczenie. (...) Trudno wyobrazić sobie lepszy moment. (...) Ta decyzja zawsze musi martwić, to nie jest dobra decyzja dla rządu.
Emilewicz o dymisji Szumowskiego: Ma prawo czuć się zmęczony, resort jest przygotowany
W dalszej części wywiadu wielokrotnie padało ze strony Jadwigi Emilewicz, że ten moment na dymisję jest „najlepszy”. Ministerka powiedziała, że w tej chwili nie wiadomo, kiedy dojdzie do rekonstrukcji rządu, dlatego też Szumowski nie czekał do niej z dymisją.
– Nie rozmawiałam na ten temat z ministrem, ale wiem, on wielokrotnie... W tym trudnym czasie to jest najlepszy moment (na dymisję – red.). Ma prawo czuć się zmęczony, odchodzi zostawiając resort przygotowany na jesień– mówiła Emilewicz.