„Wtedy powinniśmy mieć zapaloną czerwoną lampkę”. Wiceminister zdrowia o walce z koronawirusem
W czwartek 3 września odbyła się konferencja ministra zdrowia. Adam Niedzielski przedstawił strategię walki z koronawirusem na jesień. Waldemar Kraska na antenie Polskiego Radia 24 w skrótowej formie opisał kroki, które należy podjąć, gdy występują objawy, które mogą wskazywać na zakażenie COVID-19. – Jeżeli jesteśmy osobami, które mają kaszel i gorączkę, pierwszą rzeczą, którą wykonujemy, jest zadzwonienie do lekarza rodzinnego – powiedział wiceminister zdrowia. Lekarz po konsultacji z pacjentem może wówczas wystawić zwolnienie. Jeżeli objawy nie ustępują, należy zgłosić się do poradni. Po badaniu lekarz może skierować na wykonanie testu na koronawirusa. Po pozytywnym wyniku to zakaźnik stwierdza, czy chory powinien przebywać w izolacji, czy w szpitalu zakaźnym.
Koronawirus w Polsce. Będzie tysiąc zakażeń dziennie?
Waldemar Kraska zaznaczył także, że jeżeli w czasie trwania zwolnienia wystawionego przez lekarza rodzinnego stan zdrowia się pogarsza i występuje zagrożenie życia, należy wezwać zespół pogotowia ratunkowego. Wiceminister zdrowia podkreślił, że jeżeli występuje gorączka, którą rozumie się jako temperaturę utrzymującą się powyżej 38 stopni, należy reagować. – Wtedy powinniśmy mieć zapaloną nie żółtą, a czerwoną lampkę – stwierdził na antenie Polskiego Radia 24.
Dotychczas w Polsce potwierdzono ponad 69 tys. zakażeń koronawirusem. Wiceminister zdrowia został zapytany, czy można się spodziewać, że dzienne przyrosty będą przekraczały tysiąc. – Myślę, że taka liczba może się niestety zdarzyć – odpowiedział Waldemar Kraska.