Bez powodu uderzył w twarz turystkę w centrum Warszawy. Interwencja Ziobry poskutkuje wyższą karą?
Do opisywanego tutaj zdarzenia doszło 5 lipca. Biegający po Nowym Świecie w Warszawie półnagi mężczyzna zachowywał się wyjątkowo agresywnie i zaczepiał ludzi. W pewnym momencie z całej siły uderzył pięścią w twarz przypadkową kobietę, łamiąc jej oczodół. Wszystko nagrały kamery monitoringu, a 35-latka zatrzymano na trzy miesiące. Szybko ustalono, że był pod wpływem kilku różnych substancji odurzających, miał też przy sobie marihuanę.
Zamiast 2 lat, nawet 15
Początkowo prokuratura podejrzewała mężczyznę o „naruszenie czynności narządu ciała”. W tej sprawie zainterweniował jednak Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro, żądając innej kwalifikacji czynu i wyższej możliwej kary. Ostatecznie we wrześniu Eryk G. usłyszał zarzut usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonej w postaci innego ciężkiego kalectwa polegającego na utracie wzroku w lewym oku poprzez zadanie silnego uderzenia pięścią w twarz pokrzywdzonej. Kalectwo co prawda nie wystąpiło, dzięki szybkiej interwencji świadków, ale prokurator przyjął, że oskarżony działał z zamiarem ewentualnym. W związku ze zmianą kwalifikacji mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 15, nie krótsza jednak niż 3 lata więzienia.