KE chce zmian ws. migracji. Andrzej Duda ostrzega, że ktoś może Polakom nakazać „więzić ludzi”
W Polsce tematami są raczej sytuacja w Zjednoczonej Prawicy, nadchodząca rekonstrukcja rządu czy walka z koronawirusem, gdy Europa powraca do problemu uchodźców i migrantów. W tym tygodniu Komisja Europejska, co opisywaliśmy szeroko na Wprost.pl, zaproponowała nowy pakt migracyjny.
Propozycje KE omawiali już z przewodniczącą Komisji Ursulą von der Leyen premierzy grupy V4, w tym Mateusz Morawiecki. Jak informował później rzecznik rządu Piotr Müller, wstępne propozycje KE „wymagają pogłębionej dyskusji”.
Dotychczas państwa UE były podzielone ws. przymusowej relokacji, teraz ma ona częściowo zniknąć. Zamiast tego państwa członkowskie mają dostać wybór w sytuacjach kryzysowych w ramach mechanizmu solidarności: albo przyjąć migrantów lub przeprowadzić ich deportację.
Andrzej Duda o pakcie migracyjnym: Nigdy się nie zgodzę, by przywozić ludzi i więzić w Polsce
Te doniesienia z Brukseli komentował w TVP prezydent Andrzej Duda. W programie „Gość Wiadomości” podkreślał, że pomagać migrantom najbliżej miejsc, z których ci ludzie przybyli i Unia Europejska nie powinna dyktować w żaden sposób rozwiązań w kwestii relokacji.
Prezydent zaznaczał: – Jeżeli ktoś chce do nas przyjechać, to proszę bardzo; jeżeli będzie potrzebował pomocy – myślę, że Polacy będą skłonni tej pomocy mu udzielić.
Oprócz tego Andrzej Duda mówił:
– Jeżeli będą siłą przywożeni i mieliby tutaj zostać, będą musieli być więzieni, a ja się na to nigdy nie zgodzę, żeby wolnych ludzi do Polski przywozić i zmuszać nas do tego, byśmy ich więzili.