Sobolewski pytany o rekonstrukcję: Moja rola jest taka, żeby znać swoje miejsce w szeregu
We wtorek 29 września rzeczniczka PiS Anita Czerwińska poinformowała na Twitterze, że Rada koalicji Zjednoczonej Prawicy zaakceptowała nowy skład rządu. O to, czy w jego skład wejdzie Jarosław Kaczyński, był pytany Krzysztof Sobolewski na antenie Polskiego Radia. – Prosiłbym o to, aby jeszcze chwilę poczekać. Sądzę, że to jest kwestia kilkunastu godzin, być może, żeby wszystkie informacje dotyczące nowego-starego rządu, dotyczące struktury i personalnych kwestii, były znane – powiedział przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS.
Polityk w programie „Sygnały dnia” podkreślił, że o wszystkich zmianach będzie informował premier Mateusz Morawiecki. – Dzisiaj będzie prawdopodobnie wszystko jasne – stwierdził Sobolewski. – Moja rola jest taka, żeby znać swoje miejsce w szeregu i nie wychodzić przed szereg z informacjami, których dysponentem jest Morawiecki – kontynuował polityk, nie ujawniając szczegółów dotyczących rekonstrukcji. Krzysztof Sobolewski w ten sam sposób odpowiedział na pytanie o to, czy Przemysław Czarnek znajdzie się w rządzie.
List ambasadorów ws. LGBT. Sobolewski o wyborach w USA
W niedzielę 27 września wieczorem opublikowany został list otwarty, który podpisało 50 ambasadorów i przedstawicieli różnych międzynarodowych organizacji. Dotyczy on sytuacji społeczności LGBT w Polsce. – Zacznę od podkreślenia jednej, fundamentalnej sprawy: Stany Zjednoczone wierzą w równość wszystkich ludzi. W pełni rozumiem i szanuję fakt, że Polska jest krajem katolickim – nikt nie chce tego podważać. Niemniej musicie wiedzieć, że w kwestii LGBT jesteście po złej stronie historii – powiedziała Georgette Mosbacher w rozmowie z Marcinem Makowskim dla WP Wiadomości.
Kwestia listu ambasadorów została poruszona na antenie Polskiego Radia. Krzysztof Sobolewski w tym kontekście nawiązał do wyborów prezydenckich w USA. – Głos Polonii jest dosyć znaczącym głosem – powiedział polityk i dodał, że Polska to kraj z wieloletnią historią, gdzie przykładów tolerancji i przykładów tego, że była oazą dla prześladowanych grup etnicznych, społecznych, jest „bez liku”.