„Sami jesteśmy sobie winni”. Szczepionek na grypę zabraknie? GIS o dużej dostawie
Jeszcze przed czwartkową konferencją ministra zdrowia i jego zastępców, w Polsat News na temat szczepionek na grypę wypowiadał się rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar. Jak mówił: – Według Ministerstwa Zdrowia największe dostawy szczepionek na grypę będą dopiero pod koniec października.
Pytania o dostępność szczepionek są nieprzypadkowe: od kilkunastu dni opozycja domagała się informacji od rządu na temat tego, ile szczepionek na grypę jest w dyspozycji władz. Przedstawiciele opozycji podnosili również, że już pojawiają się problemy z zakupieniem szczepionki na grypę. Bondar tłumaczył natomiast, że jesteśmy „sami sobie winni” w tej kwestii.
– Sami jesteśmy sobie winni, bo szczepionki na grypę były zamawiane do Polski według zapotrzebowania w danym kraju i ich zużycia – mówił Bondar, dodając, że hurtownie zamawiały ich coraz mniej.
Kraska: Szczepionek przeciwko grypie nie powinno zabraknąć
Podczas popołudniowej konferencji prasowej na temat szczepionek wypowiadał się także wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Wiceminister był pytany o dostępność szczepionek przeciwko grypie oraz o informację, że 500 tys. z nich jest w rezerwie, a także, co właściwie oznacza, że są one w „rezerwie” i dla kogo są przeznaczone.
Wcześniej właśnie o „rezerwie” opowiadał minister zdrowia Adam Niedzielski, a takowa miała wynosić 500 tys. sztuk. Natomiast ogólna dostępność szczepionek dla Polaków miała przekroczyć 2,5 miliona.
Kraska objaśniał to tak:
– Mówimy o szczepionkach przeciwko grypie. To jest te 2,5 mln, które będą dostępne w refundacji, ale także dla osób, które będą chciały je kupić w aptece. To, co w tej chwili skupuje Agencja Rezerw Materiałowych, to dodatkowa pula, która będzie także przeznaczona dla Polaków, więc to nie będzie jakaś rezerwa, która będzie trzymana w Agencji Rezerw Materiałowych, tylko ona będzie udostępniona dla Polaków. Myślę, że tych szczepionek nie powinno zabraknąć.
Szczepionka na grypę. Komu przysługuje refundacja?
Eksperci podnoszą, że szczepienie się przeciw grypie jest szczególnie istotne w sezonie 2020/2021, bo zbiega się on z pandemią COVID-19. Szczepionki przeciw koronawirusowi na rynku jeszcze nie ma.
Na 50-procentową refundację szczepionki przeciw grypie mogą liczyć osoby w wieku 65-74 lata, osoby w wieku 18-64 z chorobami współistniejącymi, kobiety w ciąży i dzieci od 2 do 5 lat. Dla dzieci szczepionki refundowane będą dostępne w formie donosowej, dla pozostałych będą szczepionki domięśniowe. Grupy nieobjęte refundacją również mogą skorzystać ze szczepień przeciwko grypie, w pełnej odpłatności.
Narodowy Fundusz Zdrowia będzie refundował szczepienia personelowi medycznemu w placówkach mających z nim umowę.