Dramatyczny apel kobiety chorej na raka: To powolne uśmiercanie
Do tej pory, głównym ośrodkiem walki z koronawirusem w stolicy Wielkopolski był szpital przy ulicy Szwajcarskiej. Jest on już jednak niemal całkowicie zapełniony. Z tego powodu wojewoda Łukasz Mikołajczyk szuka lecznic, które przyjmowałyby pacjentów z COVID-19. I tu pojawia się szpital MSWiA.
Jak wynika z informacji, jaką dziennikarzom przekazał ordynator szpitala – placówka dostała polecenie, by nie przyjmować innych pacjentów niż ci, którzy zmagają się z COVID-19. Na nagraniu zamieszczonym przez RMF FM ordynator mówi, że lekarze muszą szukać miejsca dla 180 hospitalizowanych aktualnie pacjentów. – Nie mamy gdzie ich przekazać (...) jeśli nie wykonamy części zabiegów ci pacjenci umrą – dodaje.
Pacjentka chora na raka: To powolne uśmiercanie
Z dramatycznego apelu jednej z pacjentek szpitala również wynika, że sytuacja w placówce jest bardzo trudna. „Działania wojewody to dla nas powolne uśmiercanie” – mówi.
„W imię COVID-19 zostaniemy bez opieki. Chciałabym zaapelować do wojewody o zmianę decyzji. Nie będzie gdzie się leczyć, nie będzie tej opieki. Jeszcze raz proszę, jeżeli jest taka możliwość, bardzo proszę o rozpatrzenie jeszcze raz tej lokalizacji” – słyszymy w dramatycznym apelu pacjentki.