Prezydent Duda ratyfikował umowę o wzmocnionej współpracy obronnej z USA. Odniósł się do wyborów
Ratyfikowana w poniedziałek przez prezydenta Andrzeja Dudę umowa o wzmocnionej współpracy obronnej przewiduje utworzenie w Poznaniu wysuniętego dowództwa V Korpusu Wojsk Lądowych USA oraz zwiększenie liczby amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Polsce. Podpis prezydenta jest ostatnim etapem długotrwałego procesu przyjęcia umowy, która wczesniej została przyjęta przez Sejm.
– Stosunki polsko-amerykańskie datujemy na stulecia. W naszej wspólnej historii mamy bohaterów, którzy walczyli o to, co my, Polacy, nazywamy wolnością naszą i waszą – mówił prezydent w trakcie uroczystości. – W ciągu ostatnich pięciu lat to braterstwo przybrało także niezwykle ważną dla nas postać amerykańskiej obecności militarnej na terenie naszego kraju i na wschodniej flance NATO – dodał.
Prezydent podkreślał że umowa ma szersze niż tylko militarne znaczenie. – Wszyscy, którzy znają się na polityce, doskonale wiedzą, że skutek zawarcia tej umowy jest nie tylko sensu stricto militarny – mówił Duda. – To wszystko przekłada się na możliwości rozwoju współpracy gospodarczej i biznesowej, ponieważ rynek Europy Środkowej staje się dzięki temu – choćby dla amerykańskich inwestorów – rynkiem znacznie bezpieczniejszym, stabilniejszym, spokojniejszym – ocenił polski prezydent.
Duda odniósł się do wyborów prezydenckich w USA
Duda odniósł się też do amerykańskich wyborów, ale nie wymienił z nazwiska prezydenta elekta Joe Bidena. – W amerykańskiej polityce ostatnie dni, ostatnie tygodnie to bardzo gorący czas, jak wszyscy doskonale wiemy. Chciałbym, aby dzisiejsza ratyfikacja umowy była symbolem współczesnych relacji polsko-amerykańskich – spokojna, niezależna od wszystkich politycznych burz i wszystkich politycznych procesów – mówił polski prezydent. – Nie mam żadnych wątpliwości, że budowanie relacji polsko-amerykańskich jako związku dobrze pojętych interesów przynoszących korzyści obydwu państwom jest całkowicie ponad bieżącymi zdarzeniami politycznymi. Realizując swoje zadania w zakresie polskiej polityki, relacji polsko-amerykańskich, jak również naszej polityki międzynarodowej, spokojnie działamy, także właśnie ratyfikując tę umowę, czekając, aż nowo wybrany prezydent Stanów Zjednoczonych w odpowiednim momencie złoży przed narodem przysięgę i obejmie swój urząd – dodał.
Postanowienia ratyfikowanej umowy
Według umowy, w Poznaniu powstaje Wysunięte Dowództwo V Korpusu Sił Lądowych USA, jednostki, która będzie odpowiadać za dowodzenie Siłami Zbrojnymi USA na wschodniej flance sojuszu północnoatlantyckiego. Dzięki infrastrukturze wojskowej, która według umowy zostanie przygotowana przez Polskę, w razie ewentualnego zagrożenia możliwy będzie natychmiastowy przerzut do naszego kraju dodatkowych sił, zapewniając łącznie obecność do 20 tys. żołnierzy USA.