Miliony dla artystów wstrzymane. Czarzasty, Sawicki i Belka komentują. „Nie żałuję. Rzygam”
W niedzielę wicepremier i minister kultury Piotr Gliński poinformował, że jego resort przejrzy jeszcze raz zgłoszenia podmiotów, które ubiegały się o rekompensaty z Funduszu Wsparcia Kultury. Pieniądze, 400 milionów złotych, miały być rozdysponowane między te instytucje i podmioty, które utraciły dochody przez pandemię koronawirusa.
Podniosły się jednak głosy, że gwiazdy polskiej estrady, które załapały się na takie wsparcie, nie powinny go dostać. Pojawiły się też wątpliwości, czy niektóre instytucje rzeczywiście mają coś wspólnego z szeroko pojętą kulturą. Dlatego wicepremier wstrzymał program.
Miliony dla polskich gwiazd. Awantura o pieniądze z Funduszu Wsparcia Kultury
- Fundusz Wsparcia Kultury. Gliński: Wstrzymujemy wypłaty
- Kazik Staszewski w szczerym wpisie o wsparciu dla polskich gwiazd
- Miliony trafiły do polskich gwiazd. Gliński komentuje: Decydował algorytm
- Gliński o milionowym wsparciu dla artystów. „Wizerunkowe seppuku”
- Kamil Bednarek dostał 500 tys. zł od rządu. Odpowiada na hejt
Program dla kultury wstrzymany. Belka, Sawicki i Czarzasty dyskutują
Szef SLD i jeden z liderów Lewicy, wicemarszałek Sejmu, Włodzimierz Czarzasty skomentował wstrzymanie tego programu wyliczeniami, że rządzący wstrzymali już publikację wyroku TK ws. aborcji, prace nad „Piątką dla zwierząt”, obrady Sejmu, a zaraz „Unia Europejska wstrzyma Polsce pieniądze”. „Panowie Morawiecki i Duda, czy wiecie, że powinniście rządzić Polską, a nie Ją i Polaków ośmieszać?” – pytał Czarzasty.
Z odpowiedzią pospieszył mu Marek Belka, w przeszłości premier i szef NBP. „Wszystko wstrzymują, żeby jakoś przetrzymać” – skwitował Belka, a Czarzasty odparł, że „wszystko poza sobą”. Do dyskusji włączył się wtedy Marek Sawicki, obecnie poseł, a kiedyś minister rolnictwa, pisząc:
Nie żałuj, niech się rozpędzają, ściana już blisko.
Na to Czarzasty miał już tylko jedną, dosyć obrazową odpowiedź: „Nie żałuję. Rzygam”.