Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych ostrzega przed strajkiem generalnym. „To niesprawiedliwe”

Dodano:
Świat walczy z drugą falą koronawirusa, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / theskaman306
Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych podjął przygotowania do wszczęcia sporów zbiorowych w związku z brakiem reakcji rządu na postulaty tej grupy. Kolejnym krokiem – jak zapowiada przedstawicielka OZZPiP – może być strajk generalny.

„Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych podjął decyzje o podjęciu przygotowań do wszczęcia sporów zbiorowych. Następnym krokiem może być strajk generalny” – napisała we wtorek na Twitterze Dorota Gardias, Przewodnicząca Forum Związków Zawodowych i Wiceprzewodnicząca Rady Dialogu Społecznego.

Czego domaga się związek?

Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych wielokrotnie wzywał rząd i premiera Mateusza Morawieckiego do opublikowania w Dzienniku Ustawy ustawy z 28 października 2020 roku. Przypomnijmy, ustawa ta gwarantuje 100 procent tzw. dodatku covidowego. „Wszyscy pracownicy zatrudnieni w podmiotach leczniczych, którzy uczestniczą w wykonywaniu świadczeń zdrowotnych osobom chorym na COVID-19 lub osobom z podejrzeniem zakażenia wirusem z niecierpliwością czekają na wejście w życie zagwarantowanych ustawą dodatków miesięcznych do wynagrodzenia w kwocie 100 proc. ich miesięcznych wynagrodzeń” – podkreśla OZZPiP.

„To niesprawiedliwe”

W rozmowie z TOK FM Krystyna Ptok, przewodnicząca związku podkreśliła, że chodzi o „lekceważenie pielęgniarek przez rząd”. – Z ogromną ulgą przyjęłyśmy ustawę. Niestety posłowie ekipy rządzącej powiedzieli, że to była pomyłka. To jest żenujące, że mówi się o pomyłce w wynagradzaniu profesji medycznych w sytuacji epidemii. To niesprawiedliwe – zaznaczyła.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...