Władze chińskiej prowinicji chcą zakazać wyprowadzania psów. Za spacer z pupilem grzywna lub odstrzał

Dodano:
Spacer z psem, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash / Tatiana Rodriguez
Chińscy urzędnicy przyzwyczaili już do podejmowania niecodziennych decyzji. Tym razem głośno stało się o władzach z prowincji Junnan, które chcą zakazać wyprowadzania psów. Wprawdzie wydane rozporządzenie ma wejść w życie już 20 listopada, ale zainteresowanie mediów i oburzenie społeczeństwa sprawiły, że decydenci na nowo przyjrzą się temu pomysłowi.

O rozporządzeniu wydanym 13 listopada przez władze prowincji Junnan poinformowało BBC. Z przepisów, które miały wejść w życie 20 listopada wynika, że mieszkańcy nie będą mogli wyprowadzać swoich psów na spacery. Zdaniem urzędników ta dosyć rygorystyczna reguła miała chronić mieszkańców, ponieważ zdarzały się przypadki pogryzienia spacerowiczów przez zwierzęta.

Rozporządzenie zawierało nie tylko suche przepisy, ale również wzmiankę o grożących sankcjach. Za pierwszy spacer z psem właściciel pupila miał otrzymywać ostrzeżenie, za drugie grzywnę w wysokości od 50 do 200 yuanów (ok. 29-115 zł). Trzecie wykroczenie byłoby karane zabraniem psa oraz jego zastrzeleniem.

Lepiej edukować niż karać

Planowane wprowadzenie nowych przepisów spotkało się z oburzeniem użytkowników mediów społecznościowych. Dr Jaipal Singh Gill, dyrektor wykonawczy Society for the Prevention of Cruelty to Animals w Singapurze zauważył z kolei, że ciągłe trzymanie psów w domu może być „szkodliwe dla dobrostanu zwierząt”.

Ekspert wskazał, że zamiast wprowadzać zakaz spacerowania ze zwierzętami, władze powinny kłaść nacisk na edukację właścicieli w zakresie odpowiedzialnej opieki. Jego zdaniem powinno się apelować przede wszystkim o trzymanie psów na smyczy. Te, jak i podobne głosy, najwyraźniej skłoniły urzędników do refleksji, ponieważ władze zapowiedziały już ponowne przyjrzenie się proponowanym przepisom.

Źródło: BBC
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...