Zybertowicz w dobrym humorze w RMF FM. Było o kawie z Kingą Dudą i niemieckości prowadzącego
Mazurek pytał Zybertowicza, który podobnie jak Kinga Duda pełni funkcję społecznego doradcy prezydenta Andrzeja Dudy, czy córka prezydenta dzwoniła już do Pawła Kukiza w sprawie projektu ustawy o sędziach pokoju. Kukiz od lat zabiegał o zajęcie się tąsprawą, a właśnie Kinga Duda ma doradzać prezydentowi w zakresie tego projektu.
– Sądzę, że do damy to powinien dżentelmen dzwonić, a nie odwrotnie – mówił Zybertowicz. – Nie wiem czy w liście kontaktów komórki pani Kingi znajduje się Paweł Kukiz – dodał.
Już w internetowej części rozmowy prowadzący Robert Mazurek dopytywał jak wypada współpraca prof. Zybertowicza z Kingą Dudą. – Czy macie jakieś poranne kawki społecznych doradców na których dywagujecie, co by tu doradzić Andrzejowi Dudzie? – pytał Mazurek.
– Uśmiecham się na myśl porannej kawy z Kinga Dudą – stwierdził z uśmiechem Zybertowicz po chwili milczenia. – Niedawno odbyło się spotkanie wszystkich doradców, ale w trybie online. Zdradzę tajemnicę, że w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie online prezydenta ze wszytkimi doradcami – dodał.
– Niewiarygodne. Nie mogę się doczekać aż ochłonę pijąc z panem wodę online – odparł Mazurek biorąc łyka ze szklanki. – Zrobił pan taką minę, jakby to była woda ze wzmacniaczem, Co panu tam dolali w studio? – pytał Zybertowicz. – Takie serum prawdy – odparł Mazurek.
Zybertowicz do Mazurka: Pan bez niemieckości sobie nie może poradzić
W dalszej części rozmowy Mazurek pytał o protesty Strajku kobiet pod kościołami i utratę zaufania do Koscioła w Polsce. – Nastawienie Polaków do Kościoła drastycznie się zmieniło w ciągu ostatnich lat. Kościół bardzo stracił na zaufaniu. Ludzie protestują pod Kościołami mając na myśli to, żeby „zmykali i to szybko” nie tylko hierarchowie, ale również PiS. Oni tak wszystko razem. Jak to u was na Pomorzu mówią „zusammen (niem. razem – red.), do kupy” – stwierdził Mazurek.
– Pan bez tej niemieckości sobie nie może poradzić. W każdej audycji pan jakiś wątek niemiecki musi wprowadzić –mówił doradca prezydenta żartując. – Ja się wychowałem na Pomorzu. Nie, żeby moja rodzina stamtąd pochodziła, ale wychowałem się na Pomorzu. To na przykład wiem. Wiem co to jest szneka z glancem (lukrowana drożdzówka – red.)– tłumaczył dziennikarz.
– Czyli pan jest przesiąknięty jakimiś… - zaczął Zybertowicz. – Regionalizm – przerwał Mazurek. – Powinien pan to popierać. Regionalizmy w końcu budują wspólnotowość – mówił. – Regionalizmy mogą być narzędziem destrukcji stabilności państw, ale pomińmy to – odparł z uśmiechem na tę uwagę doradca prezydenta i uciął dygresję.