Czort ratował ludzi w górach, teraz zaginął. GOPR-owcy proszą o pomoc w odnalezieniu psa
Ratownicy GOPR nie ustają w poszukiwaniach 2,5-letniego owczarka holenderskiego. Czort – bo tak nazywa się pies – pomagał ratownikom w Karkonoszach wiele razy.
Czort zniknął z posesji w Mysłakowicach (woj. dolnośląskie) 9 grudnia około godziny 11. Jak mówi ratownik GOPR i jednocześnie właściciel psa Michał Barski, tego dnia akurat nie opiekował się czworonogiem. – Stąd też ciężko mi było ustalić okoliczności, dlaczego on się oddalił. Do tej pory takiej sytuacji nie było – przyznaje Barski.
Poszukiwania Czorta. GOPR-owcy liczą na pomoc
– Pies średniej postury, dobrze wyszkolony, dobrze przygotowany kondycyjnie, ufny do ludzi, lubi z nimi nawiązywać kontakt – opisał Michał Barski, właściciel owczarka i ratownik GOPR.
2,5-letni owczarek holenderski miał na sobie obrożę z imieniem i numerem telefonu właściciela. Pies jest łagodny, zaszczepiony i zaczipowany. Przeszukany został teren w promieniu 30 kilometrów, prowadzono działania z użyciem drona. Jak na razie bez efektu.
GOPR-owcy liczą również, że przekazanie informacji o poszukiwaniach za pośrednictwem mediów społecznościowych czy tradycyjnych pomoże w odnalezieniu pupila jednostki.