Nie żyje muzyk związany z Roxette. Pelle Alsing miał 60 lat
„Z nieopisanym smutkiem musimy was poinformować, że odszedł nasz ukochany Pelle Alsing.To prawie niemożliwe do zrozumienia” – czytamy na oficjalnym profilu Roxette na Facebooku. W dalszej części komunikatu podkreślono, że „Pelle był nie tylko niesamowitym i pomysłowym perkusistą”, ale także „najlepszym przyjacielem, jakiego można sobie wyobrazić, życzliwym i wielkodusznym człowiekiem z otwartym sercem dla każdego”
„Będzie go naprawdę brakowało o wiele bardziej, niż mogą wyrazić to słowa.Całą naszą miłość kierujemy do jego żony, córki, rodziny i przyjaciół” – czytamy dalej we wzruszającym poście. Pelle Alsing w czerwcu obchodził 60 urodziny. Grę w zespole rozpoczął w latach 80’. Ta muzyczna przygoda trwała do 2010 roku.
„To dewastujący news”. Fani opłakują Alsinga
„Naprawdę nie wiem, co powiedzieć”, „To okropnie smutna wiadomość. Spoczywaj w pokoju. Byłeś jednym z najlepszych muzyków na świecie”, „To dewastujący news” – czytamy w komentarzach fanów zespołu. Użytkownicy mediów społecznościowych składają także kondolencje i wyrazy współczucia najbliższym muzyka.