Pijany profesor wpadł do rzeki, kiedy pozbywał się zwłok studentki. Jest wyrok dla historyka

Dodano:
Oleg Sokołow
Oleg Sokołow Źródło: Wikimedia Commons / ANTROPOGENEZ.RU: эволюция человека (Фотограф: Ирина Ефремова)
Oleg Sokołow w piątek 25 grudnia usłyszał wyrok 12,5 roku więzienia za zamordowanie studentki Anastasii Jeszczenko. To finał głośnej sprawy, która wstrząsnęła całą Rosją.

To historia jak z filmu, choć niestety zdarzyła się naprawdę. Ceniony profesor historii Oleg Sokołow został został uznany winnym zabójstwa swojej byłej studentki i kochanki. Pijanego mężczyznę wyciągnięto z rzeki Mojka w centrum Petersburga po tym, gdy wpadł do niej, chcąc pozbyć się części zwłok ofiary. W plecaku, który miał ze, sobą znaleziono obcięte kobiece ręce. Po przeszukaniu jego mieszkania policja odnalazła resztę ciała zamordowanej kobiety.

Sokołow przyznał się do winy, zaznaczając jednak, że nie działał z premedytacją. Potwierdził, że ofiara była jego kochanką i podkreślał, iż cierpi z powodu tego, co zrobił. Do zbrodni miało dojść w czasie kłótni. Napastnik cztery razy strzelił do 24-latki z karabinu,a potem nożem i piłą rozdzielił jej zwłoki na mniejsze fragmenty, które próbował ukryć.

Uznany naukowiec, odznaczony we Francji

Profesor Sokołow to jeden z najbardziej znanych rosyjskich naukowców, ekspert od epoki napoleońskiej. Został m.in. odznaczony francuskim Orderem Narodowym Legii Honorowej. Urodził się w 1956 roku w Leningradzie, obecnym Petersburgu. Od 2000 roku był docentem historii na uniwersytecie w Sankt Petersburgu. Był autorem wielu prac z zakresu militarystycznej historii Europy XVII i XIX wieku. Głównym obiektem jego badań była armia Napoleona Bonaparte i jej bitwy.

Źródło: Le Parisien
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...