Gamsachurdia wraca na cokół

Gamsachurdia, jeden z najbardziej znanych w ZSRR dysydentów politycznych, został prezydentem niepodległej Gruzji w maju 1991 roku. Oskarżany o polityczny autorytaryzm, utracił władzę na początku stycznia 1992 roku w rezultacie społecznych niepokojów i zbrojnej rewolty. W Gruzji, na której czele stanął wtedy Eduard Szewardnadze, rozgorzała wojna domowa. Bazą zwolenników Gamsachurdii były zachodnie regiony kraju.

Gamsachurdia wyjechał z rodziną do Czeczenii. Jesienią roku 1993 wrócił do Gruzji i próbował odzyskać władzę.

Otwarty konflikt uśmierzyła pod koniec 1993 roku wojskowa interwencja Rosji przy milczącej zgodzie Armenii i Azerbejdżanu.

Gamsachurdia zginął 31 grudnia 1993 roku od rany postrzałowej w wiosce Chibula na zachodzie Gruzji. Rodzina zdecydowanie odrzuca wersję samobójstwa. Zwłoki w lutym 1994 roku ekshumowano, przewieziono do Groznego i tam pochowano.

Obalenie Szewardnadzego przez "rewolucję róż" w listopadzie 2003 roku otworzyło drogę do rehabilitacji jego poprzednika.