Zamieszki na Kapitolu już trwały, szef MSZ Zbigniew Rau tweetował. O polskich skoczkach
Około godz. 20 czasu polskiego w środę 6 stycznia zaczęły spływać pierwsze informacje ze Stanów Zjednoczonych, gdzie tłum zwolenników Donalda Trumpa zaczął szturmować Kapitol. Jak dotąd wiadomo, że w zamieszkach zginęły cztery osoby, w budynku amerykańskiego Kongresu doszło do wielu zniszczeń, a w Waszyngtonie obowiązuje stan wyjątkowy.
Doniesienia medialne mnożyły się w środowy wieczór, na wydarzenia z Waszyngtonu reagowali przywódcy państw, szefowie MSZ, a oczy świata były zwrócone na stolicę Stanów Zjednoczonych. Z tego szeregu zainteresowanych – pośrednio – „wyłamał się” szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau.
Politycy o wydarzeniach z USA, Zbigniew Rau gratuluje polskim skoczkom
Dziennikarze zwrócili uwagę na to, że gdy w środę wieczorem wszyscy skupili się na USA, to kilkanaście minut przed godziną 22 Zbigniew Rau zamieścił na Twitterze wpis z gratulacjami dla polskich skoczków, zwłaszcza dla Kamila Stocha, zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni.
Podobnie było z aktywnością Ministerstwa Spraw Zagranicznych, MSZ chwaliło się przesłaniem kolejnych materiałów medycznych dla Iraku.
Szef MSZ dopiero w czwartek przed godz. 9 na Twitterze zamieścił wpis w języku angielskim, w którym napisał:
Silna Europa potrzebuje silnej Ameryki. Demokracja w Stanach Zjednoczonych zawsze opierała się na wartościach i była wspierana przez instytucje, co pozwalało jej na sprostanie nawet najtrudniejszym wyzwaniom. Ta prawda jest nadal aktualna - dla dobra narodu amerykańskiego i wolnego świata.