Poseł od Ziobry zgłosił nowelizację, partia Gowina przeciw. „To nie było z nami konsultowane”
Rzeczniczka partii wicepremiera Magdalena Sroka w rozmowie z Michałem Wróblewskim z WP przyznaje wprost: „Ta propozycja nie była konsultowana z Porozumieniem”. Jak tłumaczy, jej ugrupowanie przesłało projekt nowelizacji do konsultacji z zespołem prawnym w związku z poważnymi obawami, że łamie on prawa obywatelskie. Ostrzej sprawę stawia wicerzecznik Porozumienia. – Jesteśmy stanowczo przeciwni temu projektowi – mówi Jan Strzeżek.
Przypomnijmy, że chodzi o nowelizację kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Firmowana przez grupę posłów PiS propozycja została opublikowana w piątek na stronie internetowej Sejmu. „Twarzą” projektu jest Jan Kanthak – przedstawiciel Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry.
Zniesienie odmowy przyjęcia mandatu. Co zakłada projekt?
W uzasadnieniu przeczytać można, że nowelizacja ma na celu usprawnienie postępowania w sprawach o wykroczenia oraz odciążenie sędziów sądów powszechnych od obowiązków związanych z rozpoznawaniem spraw o wykroczenia.
O ustawie natychmiast zrobiło się głośno za sprawą jednego z zapisów. Zakłada on usunięcie przepisu, który gwarantuje nam odmowę przyjęcia mandatu. Zgodnie z projektem, mandat, z którym się nie zgadzamy, wciąż będziemy mogli jednak zaskarżyć w sądzie. Sąd z kolei, po wniesieniu odwołania, będzie mógł wstrzymać wykonanie kary.
Aktualnie, jeśli omówimy przyjęcia mandatu, organ, który nam go nałożył, występuje do sądu z wnioskiem o ukaranie.