Matura z religii? Wiceminister edukacji: Na pewno jest to warte rozważenia
Gdy minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek spotkał się z przedstawicielami Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, pojawiły się plotki, że ministerstwo może pracować nad wprowadzeniem religii jako jednego z przedmiotów na maturze. Na pytanie o tę sprawę, która zadała w resorcie stacja TVN24 uzyskano odpowiedź, że spotkanie się odbyło, ale „miało charakter roboczy i kurtuazyjny”.
Piontkowski: Nie byłby to przedmiot obowiązkowy
O kwestie matur z religii był pytany na antenie Radia ZET Dariusz Piontkowski, były minister edukacji, a aktualnie odpowiedzialny za szkoły wiceminister w MEiN.
– To jeden z pomysłów, który pojawia się od dłuższego czasu, jeden z wielu postulatów – przyznał polityk. – Jeśli w ogóle taka decyzja by była, to nie byłby to przedmiot obowiązkowy. Wybieraliby go tylko chętni. Na razie takiej decyzji nie było, natomiast jest to jedno z dyskutowanych rozwiązań – dodał.
Prowadząca rozmowę Beata Lubecka zapytała, czy minister Czarnek spotkał się w tej sprawie z przedstawicielami episkopatu. – To jest zakaz spotykania się z przedstawicielami takiego lub innego Kościoła? – odpowiedział pytaniem na pytanie Piontkowski. – Ja akurat w tym spotkaniu nie uczestniczyłem, nie znam więc jego przebiegu, ale wiem, że minister spotykał się z przedstawicielami episkopatu. Wiem, że także ze strony Kościoła jest to jeden ze zgłaszanych postulatów – dodał.
„Na pewno jest to warte rozważenia”
Lubecka pytała, czy sam Piontkowski jest zwolennikiem takiego rozwiązania. – Na pewno warto rozważyć. Skoro uczestniczymy w zajęciach religii, są uczelnie katolickie, uczelnie chrześcijańskie na których wykładana jest teologia, to zajęcia w szkole są przedsionkiem do nauki, która jest wykładana przynajmniej na kilku w polskich uniwersytetach. Na pewno jest to warte rozważenia – ocenił minister.
Na pytanie, kiedy takie zmiany mogłyby zostać wprowadzone zapewnił, że „nie może to być decyzja, która wprowadzałaby to z miesiąca na miesiąc”. – Potrzebna jest dłuższa perspektywa –stwierdził Piontkowski. – Na razie żadna decyzja nie zapadła –podkreślił.