Brejza pyta Kaczyńskiego o nowe auta dla SOP. Zaskakująca odpowiedź
Przypomnijmy, że chodzi o sprawę opisywaną jeszcze w ubiegłym roku. Jak informował Dziennik.pl, Służba Ochrony Państwa ma dostać 25 nowych samochodów. Przetarg dotyczy m.in. aut kompaktowych, aut dostawczych, czy luksusowych vanów. Szczególną uwagę dziennikarzy zwróciły jednak inne pozycje, m.in. trzy modele SUV o jasno określonych parametrach, które spełnia m.in. BMW X5, a także trzy łodzie.
O zasadność zakupów w dobie kryzysu postanowił zapytać senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza. List przesłał do wicepremiera i szefa komitetu ds. bezpieczeństwa Jarosława Kaczyńskiego. Odpowiedzi udzieliło jednak sprawujące nadzór nad SOP Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Zakup samochodów? Winne rządy PO-PSL
Jak czytamy w odpowiedzi podpisanej przez wiceministra Macieja Wąsika, powodem zakupu są zaniedbania z poprzednich lat. „Brak systematycznych działań modernizacyjnych w obszarze floty samochodowej SOP w latach 2011-2015 spowodował konieczność pilnego wdrożenia procesu jej unowocześniania” – czytamy.
„Przestarzały i wyeksploatowany tabor samochodowy po BOR wymagał przeznaczenia środków finansowych – w stosunkowo krótkim czasie – na uzupełninie braków oraz wymianę sprzętu transportowego” – pisze dalej Wąsik.
„Nie anulują zamówień. Muszą teraz kupować, bo Platforma w latach 2011-2015 za mało limuzyn kupiła. Autentyk” – komentuje senator Brejza. Także w komentarzach pod wpisem senatora uwidacznia się krytyka odpowiedzi Wąsika. Komentujący zaznaczają, że to już nowe wykorzystanie zwrotu o zrzucaniu winy na rządy PO-PSL, a także zauważają, że liczba wypadków z udziałem samochodów SOP nie przyczyniła się do poprawnej eksploatacji państwowych aut.