Ks. Alfred Wierzbicki: Nastąpiło upodlenie Kościoła przez obecną władzę
Ks. Alfred Wierzbicki pojawił się 18 lutego w „Kropce nad i”, gdzie był pytany przez Monikę Olejnik o sprawę ks. Andrzeja Dymera. – On jest już na sądzie Bożym, więc my nie możemy pretendować go do osądzania go – podkreślił duchowny dodając zarazem, że jednak „powinna nastąpić sprawiedliwa ocena”. Dalej gość TVN24 w krytycznych słowach ocenił działania biskupów szczecińskich. – Doprowadzili do skandalu zaniedbania – powiedział.
– To bardzo obciąża Kościół. Miało miejsce bezpośrednie zaniedbanie kolejnych biskupów, którzy przyjmowali opcję albo tuszowania, albo wypierania całej sprawy – ocenił. – To wielka hańba Kościoła katolickiego w Polsce i hierarchów, a to niestety wierzchołek góry lodowej – kontynuował.
Ks. Wierzbicki krytycznie o biskupach
Zdaniem ks. Wierzbickiego część osób zostających biskupami „nie miała w sobie krzty Ewangelii”. – Bardzo opacznie rozumieli dobro, a może i interes Kościoła – powiedział. Jak dodał, popełniono błędy również w kapłańskiej formacji. – Nas kształcono na urzędników, natomiast nie było współczucia i wyobraźni miłosierdzia – stwierdził.
Powracając do tematu hierarchów rozmówca Moniki Olejnik stwierdził, że obecny arcybiskup szczeciński Andrzej Dzięga powinien „oddać się do dyspozycji papieża” w związku z zaniedbaniami, jakich się dopuścił. – Ktoś musi dokonać w Polsce jakiegoś ruchu – tłumaczył.
Ks. Wierzbicki: Władza absolutna niszczy człowieka
W reportażu TVN24 poświęconym ks. Dymerowi wspomniano o dobrych relacjach zmarłego niedawno kapłana z politykami, które umożliwiały finansowanie inwestycji prowadzonych przez księdza oskarżanego o molestowanie chłopców. Czy po wyemitowaniu tego materiału należy spodziewać się jakiejś refleksji ze strony polityków? – Od polityków sprawujących władzę nie spodziewam się wysokiego stopnia refleksji. Wiem, że każda władza korumpuje, a władza absolutna niszczy człowieka. To jest ta nieszczęsna sytuacja w której w Polsce żyjemy – podkreślił.
Zdaniem teologa „obecna władza w Polsce prawie już wyniszczyła świadomość chrześcijańską, bo wartości chrześcijańskie stały się tylko sloganami”. – Wielu księży, którzy popierają władzę autorytarną, czerpie z tego korzyści. – To jest upodlenie Kościoła przez obecną władzę – dodawał.