Posłanka Pawłowska skorzystała z prawa, o którym tak pięknie opowiadają politycy lewicy
Dodano:
Posłanka Monika Pawłowska „sama zdecydowała, co jest dla niej najlepsze” – dokładnie tak jak radził w Dzień Kobiet jej kolega z klubu parlamentarnego Lewicy. Okazało się, że to były puste słowa.
Ogromne emocje wywołuje ogłoszony w niedzielę transfer posłanki Moniki Pawłowskiej z klubu parlamentarnego Nowej Lewicy do Porozumienia Jarosława Gowina. Nie tylko wśród wyborców i dziennikarzy, ale może przede wszystkim u jej koleżanek i kolegów z sejmowych ław.
Źródło:
Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.