Rachoń do Ikonowicza: Powiedział pan, że mafia reprywatyzacyjna ma oparcie w prezydencie Warszawy?
Michał Rachoń na antenie TVP Info mówił o osobach, które zostały poszkodowane w związku z warszawską reprywatyzacją. – Mamy w tej chwili sytuację, w której miasto stołeczne Warszawa skarży decyzje komisji weryfikacyjnej, które są korzystne dla mieszkańców, poszkodowanych. Czy tutaj widzi pan pole do działania dla RPO? – zapytał dziennikarz TVP.
Jak najbardziej. Ja w swojej działalności w Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej niejednokrotnie musiałem pomagać, bronić ludzi wyrzucanych na bruk, dręczonych przez czyścicieli kamienic, przez całą tę mafię reprywatyzacyjną (...). I to, że prezydent miasta st. Warszawy zaskarża te decyzje; to, że złoczyńcy ośmielają się podawać do sądu Janka Śpiewaka (…), który jako jeden z nielicznych bardzo wcześnie alarmował, bił na alarm w związku z tymi strasznymi nadużyciami i strasznymi cierpieniami, to jest oczywiście skandal – stwierdził Piotr Ikonowicz.
– Tutaj nie ma miejsca na kompromis i trzeba walczyć w obronie prawdy, a prawda jest taka, że mafiozi nie siedzą i mają w jakiejś mierze jednak zaplecze polityczne w prezydencie Warszawy – kontynuował. Kandydat Lewicy na RPO dodał, że „każda taka zaskarżona decyzja to jest dowód, że przynajmniej część partii PO opowiada się po stronie mafii”.
Ikonowicz o warszawskiej reprywatyzacji. Rachoń: Czy ja dobrze rozumiem?
– Czy ja dobrze rozumiem? Powiedział pan, że mafia reprywatyzacyjna ma oparcie w prezydencie Warszawy w tej chwili? – dopytywał Michał Rachoń. – Obiektywnie rzecz biorąc: tak. Dlatego, że zaskarżanie tych decyzji, czyli jakby działanie na szkodę wspólnoty samorządowej, czyli warszawiaków jest takim stanięciem po stronie mafii reprywatyzacyjnej. Obiektywnie. Ja nie twierdzę, że tam są bezpośrednie powiązania, ja nie twierdzę, że cała Platforma, natomiast jakaś istotna część tej partii uważa, że po to, żeby dokopać PiS-owi, trzeba bronić mafiozów. Uważam, że to jest bardzo zła strategia – odpowiedział Piotr Ikonowicz na antenie TVP Info.
Michał Rachoń zasugerował, że po takiej wypowiedzi, Piotr Ikonowicz może mieć duży problem, aby przekonać do swojej kandydatury polityków PO. – Nie widzę po tej wypowiedzi, szczerze mówiąc, wielkich szans na poparcie pana kandydatury przez polityków PO. Czy jednak się pan tego spodziewa? – zapytał Michał Rachoń.
Piotr Ikonowicz o swojej kandydaturze na RPO: Rozsądny kompromis
– Wracam do tego, że surowa ocena działania pana Trzaskowskiego (…), ona wynika z obiektywnego przekonania, jaki jest interes warszawiaków. Wcale nie sądzę, żeby przyzwoitość nie była ponadpartyjna i na pewno w szeregach PO są ludzie przyzwoici, uczciwi, którzy gdyby na chwilę odłożyli interes partyjny, a pomyśleli o interesie ludzkim, to również zagłosowaliby na moją kandydaturę – skomentował Piotr Ikonowicz i podkreślił, że jego kandydatura to „rozsądny kompromis”.