Indie. 21-latka uciekła gwałcicielom, więc „za karę” ją podpalili
Wydarzenia, o których mowa, rozegrały się 22 lutego bieżącego roku w dystrykcie Shahjahanpur w Indiach – podaje serwis hindustantimes.com. 21-letnia studentka umówiła się po zajęciach ze swoją koleżanką. Ta jednak zaprowadziła ją w odludne miejsce, gdzie przedstawiła trzem mężczyznom. Wszystkie osoby były studentami tej samej uczelni.
Jak się okazało, trzej mężczyźni usiłowali zgwałcić 21-latkę. Kiedy ta zdołała się obronić i uciec, dogonili ją i podpalili. Dziewczyna uciekła swoim napastnikom, dobiegając do pobliskiej autostrady. Tam znalazły ją przypadkowe osoby, które wezwały pomoc.
Cztery osoby z zarzutami
Przebieg zdarzeń zdołała przedstawić sama pokrzywdzona, która przez miesiąc walczyła w szpitalu o życie. W chwili, gdy odzyskała świadomość, udało jej się przekazać policji, co zaszło. Niestety, w miniony wtorek stan kobiety znów się pogorszył i 21-latka zmarła.
Jak czytamy, czworo oskarżonych, odpowie przed sądem. Wśród zarzutów są m.in. zarzut zabójstwa, zbiorowego gwałtu, czy spisku, którego celem miało być doprowadzenie do przestępstwa.