Makabryczne doniesienia z Kozłowa. Ojciec pobił syna, a jego kolegę skatował na śmierć?

Dodano:
Pogotowie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / forma82
W miejscowości Kozłów pod Miechowem w województwie małopolskim policja zatrzymała mężczyznę, który miał pobić swoją byłą partnerkę, 13-letniego syna, jego 10-letniego kolegę, a także matkę młodszego z chłopców. Najmłodszy z poszkodowanych zmarł na skutek obrażeń.

Cała tragedia rozegrała się w sobotę 27 marca przed godziną dwudziestą. Pijany 42-latek wtargnął do domu swojej byłej partnerki w gminie Kozłów. Według informacji przekazanych TVN24 przez rzecznika prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie Sebastiana Glenia, mężczyznę wpuścił 13-letni syn pary. Następnie napastnik metalową pałką uderzył własne dziecko oraz kolegę chłopca, który przyszedł do niego w odwiedziny.

Tragedia w Kozłowie. Ciężki stan drugiego chłopca

Agresor zaatakował też matkę swojego syna, kiedy ta – powiadomiona przez sąsiadów – wróciła do domu. Okoliczni mieszkańcy zawiadomili też policję. Dzięki temu funkcjonariuszom udało się zatrzymać uciekającego napastnika. Niestety, młodszy z chłopców mimo podjętej reanimacji zmarł na miejscu. 13-latek z pomocą śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala w Krakowie. Jego stan lekarze ocenili jako ciężki. Matka chłopca nie odniosła poważniejszych obrażeń.

Napastnik okaleczył się nożem

Policja przekazała, ze zatrzymany 42-latek na widok policjantów próbował okaleczyć się nożem. Został jednak obezwładniony, a funkcjonariusze udzielili mu pierwszej pomocy. Trafił na komendę w Miechowie, gdzie po wytrzeźwieniu miał usłyszeć zarzuty. W 2019 roku rodzina mężczyzny miała założoną niebieską kartę. Na początku marca jego była partnerka zawiadomiła policję o groźbach i nękaniu z jego strony.

Źródło: TVN24
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...