Spór o wyrok TSUE ws. Krajowej Rady Sądownictwa. Premier złożył wniosek do TK
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej na początku marca wydał wyrok w sprawie polskiej Krajowej Rady Sądownictwa (nazywanej też nową, ze względu na zmodyfikowane przepisy dotyczące powoływania jej członków etc., ustawa o KRS była wielokrotnie nowelizowana). Pytanie w tej sprawie do TSUE wysłał Naczelny Sąd Administracyjny.
Sprawa jest zawiła: NSA chciał wiedzieć, czy nowe przepisy o KRS nie były sprzeczne z unijnym prawem. Zgodnie z nimi, sędziowie, których ostatecznie nie powołano do Sądu Najwyższego, nie mogli odwołać się od takiej decyzji. W tym czasie zignorowano też decyzję NSA, który wydał zabezpieczenie zabraniająca powoływania nowych sędziów Sądu Najwyższego – mimo tego prezydent powołał nowych sędziów SN, których wskazała KRS.
2 marca TSUE wydał wyrok, w którym stwierdzono, że „kolejne nowelizacje ustawy o KRS, które doprowadziły do zniesienia skutecznej kontroli sądowej rozstrzygnięć Rady o przedstawieniu prezydentowi RP wniosków o powołanie kandydatów na sędziów SN, mogą naruszać prawo UE”.
TSUE krytycznie o KRS i SN, Morawiecki składa wniosek do TK
Dzień po ogłoszeniu wyroku TSUE, po posiedzeniu Rady Ministrów, poinformowano, że na to rozstrzygnięcie unijnego sądu zareaguje polski rząd. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że złoży wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, mający na celu rozstrzygnięcie „kolizji norm prawa europejskiego z Konstytucją” i potwierdzenia dotychczasowego orzecznictwa w tym zakresie.
Dopiero 29 marca, na konferencji prasowej, rzecznik rządu Piotr Müller przekazał, że taki wniosek został tego dnia formalnie złożony przez szefa rządu.
– Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział złożenie właściwej skargi, wniosku, do Trybunału Konstytucyjnego co do wyższości prawa konstytucyjnego, polskiego, nad prawem unijnym. Ta skarga została dzisiaj złożona do Trybunału Konstytucyjnego, więc jest to realizacja tej zapowiedzi, o której mówiliśmy jakiś czas temu – powiedział Müller.