Hołownia nazwał Kaczyńskiego „don Jarosławem”. „Życie ludzi zależy od kaprysu jednego człowieka”
– Ma moje poparcie i zaufanie, bo gdyby nie miał, to nie byłby tym, kim jest – tak o Mateuszu Morawieckim powiedział Jarosław Kaczyński, którego wywiad dla „Gazety Polskiej” jest szeroko komentowany w mediach.
Szymon Hołownia: Przypominają mi się filmy z klasyki o „Ojcu Chrzestnym”
Do słów prezesa PiS odniósł się Szymon Hołownia. – Przypominają mi się wszystkie filmy z klasyki o „Ojcu Chrzestnym”. Generalnie ten gatunek filmowy, gdzie od opinii jednego don Jarosława zależały życie, kariera i wszystko, co będzie działo się w życiu tego czy innego człowieka – stwierdził w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Lider zarejestrowanej niedawno partii Polska 2050 skrytykował również konstytucyjne urzędy, których przedstawiciele odpowiadają za życie obywateli. – Na jakim fundamencie opiera się teraz ta odpowiedzialność za nasze życie i naszą śmierć? Myśl, fantazja i głębokie przekonanie jednego człowieka, Jarosława Kaczyńskiego – przekonywał.
Zdaniem Hołowni obecnie „życie i śmierć ludzi zależą od kaprysu, fantazji i myśli politycznej w danym momencie jednego człowieka”. Dalej były gwiazdor TVN przekonywał, że należy jak najszybciej doprowadzić do zmiany takiego stanu rzeczy. – To jest Rzeczpospolita Polska – dumny, 38-milionowy kraj, a nie prywatna satrapia wicepremiera, który będzie teraz namaszczał, a później odwoływał święcenia, których sam udzielił – powiedział.