Z konta Rzecznika Praw Dziecka polubiono obraźliwy wpis. „Błąd techniczny”
Przypomnijmy, Krystyna Pawłowicz nagłośniła na Twitterze sprawę 10-letniego ucznia, do którego nauczyciele mają zwracać się per „Agnieszka”. Ujawnienie danych transpłciowego dziecka spotkało się z dużą krytyką, w tym ze strony burmistrza Podkowy Leśnej, na terenie której leży wspomniana szkoła. Głos w sprawie zabrała również Barbara Nowacka.
„Czy Rzecznik Praw Dziecka zareagował już na obrzydliwy atak na 10-letnie dziecko w wykonaniu Pawłowicz? Czy premier, tak oburzony informacjami o miejscu pracy dorosłego syna p. Szydło stanął w obronie transpłciowego dziecka? Obrzydliwi są, legitymizując działania hejterki z TK” – napisała posłanka, a pod jej wpisem pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy.
„Swoją drogą głupota rodziców aż kipi, jeśli każą małemu dziecku być trans” – napisał jeden z internautów, a jego komentarz polubiono z oficjalnego profilu Rzecznika Praw Dziecka. Onet skontaktował się w tej sprawie z biurem RPD, którego pracownik przekazał, że doszło do „błędu technicznego”. Współpracownik Mikołaja Pawlaka miał korzystać z jego konta na Twitterze, a polubienie zostawił przez przypadek, przewijając ekran.
RPD nie skomentował na Twitterze zamieszania wokół polubienia kontrowersyjnego wpisu, ale odniósł się ogólnie do sprawy 10-letniego dziecka. „Rozmawialiśmy z dyrekcją szkoły w Podkowie Leśnej. Sprawa jest wyjaśniona. Apeluję o powstrzymanie emocji. Dzieci należy otoczyć opieką i chronić, a nie wykorzystywać” – podano.