Konfederacja skarży się na cieknący dach w Sejmie. Posłowie mówią o „spisku”. „Przypadek?”
Posłowie Konfederacji kolejny raz dali o sobie znać podczas rozpoczętego w środę 14 kwietnia posiedzenia Sejmu. Najpierw Grzegorz Braun został wykluczony z posiedzenia, gdyż kolejny raz nie założył maseczki. Następnie Krystian Kamiński wszedł na mównicę, żeby poinformować o „spisku” rzekomo zawiązanego przeciw Konfederacji.
– Chciałbym poinformować o spisku. Czy to przypadek, ze akurat nad posłami Konfederacji przecieka dach i zlatuje na nas woda? Czy możemy we wniosku formalnym wnioskować o to, żebyśmy chociaż parasolki dostali? – pytał Kamiński. – Ja uważam, ze to spisek przeciwko naszemu kołu i chcę interwencji marszałka w tym momencie – wezwał.
– Panie pośle, myślałem, że ten wniosek będzie miał charakter bardziej formalny. Ale jeżeli rzeczywiście posłom Konfederacji pada deszcz na głowę, to taki temat zgłosimy do Kancelarii Sejmu – zapowiedział prowadzący w tym momencie obrady wicemarszałek Piotr Zgorzelski z PSL-u.
Deszcz kapał z sufitu w Sejmie? Jest nagranie
Nagranie z kąpiącą z sufitu woda zamieścił na Twitterze Jakub Kulesza, inny poseł Konfederacji.
„ W Sali Plenarnej Sejmu przecieka dach. Akurat nad miejscami Konfederacji. Przypadek?” – pyta poseł.
Wpis zamieścił także poseł Kamiński. „ W Sejmie przecieka dach i kapie akurat na głowy posłów Konfederacji Przypadek? Nie sądzę...” – ocenił.