Poseł PiS pokazuje zdjęcia, kpi z Jońskiego i Szczerby. „Nie lepiej, jakby założyli fartuszki pielęgniarskie?”
W ramach informacji bieżącej, na wniosek lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, w czwartek 15 kwietnia na pytania posłów i posłanek na temat pandemii odpowiadał minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak przyznawał w Sejmie sam Niedzielski, był „pod ogromnym wrażeniem” debaty. – A to dlatego, że było niewiele polityki – podkreślił. Pozytywnie o jej przebiegu wypowiadał się też Kosiniak-Kamysz, jak stwierdził, była „ponadstandardowo dobra”, choć były „małe wyjątki”.
Jednym z takich wyjątków było na pewno wystąpienie posłanki Koalicji Obywatelskiej Klaudii Jachiry, która pandemię zestawiała z katastrofą smoleńską. Jednak na tym nie skończyły się polityczne wtręty. Jeszcze przed Jachirą głos zabierali Dariusz Joński i Michał Szczerba (też z KO), znani ze swoich interwencji poselskich w trakcie pandemii. Joński pytał o wyniki kontroli w Rzeszowie, a Szczerba chciał dowiedzieć się m.in. jakie będą losy dr Pawła Grzesiowskiego.
Kaleta z PiS o politykach opozycji: Położyli się na ławach sejmowych, by zrobić zdjęcie
Już po wystąpieniach wspomnianych posłów i posłanek KO, na mównicy pojawił się przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości Piotr Kaleta. Parlamentarzysta podziękował za „poważne głosy” w debacie, ale dodał, że nawiązując do prośby wicemarszałka prowadzącego obrady (Piotr Zgorzelski – red.), by traktować sprawę z pełną powagą, musi zwrócić się do niektórych polityków.
– Nie robi się PR-u na tej dyskusji. A oto zdjęcie – zaczął Kaleta, pokazując fotografie, które zrobił z ław poselskich. Poseł PiS uchwycił, jak posłowie opozycji... też robią zdjęcia, tylko mównicy zapewne podczas przemówień kolegów i koleżanek ze swoich formacji. – Niemalże się położyli na ławach sejmowych, żeby zrobić zdjęcie. Czy to jest czas i miejsce? – powiedział.
Poseł PiS: Czy nie lepiej byłoby, jakby Joński i Szczerba założyli fartuszki pielęgniarskie?
Na tym Piotr Kaleta nie poprzestał, ponieważ przypomniał o aktywności Szczerby i Jońskiego. Zarzucił posłom, że nie było ich na sali, gdy wypowiadał te słowa: – Przyszli tylko na chwilę, zadali pytania i wyszli. Mam tu na myśli pana posła Jońskiego i pana posła Szczerbę, którzy kontrolują non stop, przeszkadzają swoją obecnością w działalności szpitali.
– Czy nie lepiej by było, żeby śladem innych posłów, innych parlamentarzystów, także oni ubrali się w fartuszki pielęgniarskie i pomogli, rzeczywiście pomogli, na oddziałach lekarskich? A nie tylko, żeby tylko biegali i swoją obecnością przeszkadzali – mówił Piotr Kaleta.