Lewica oburzona zachowaniem posłów KO. „Oszczędźmy sobie tej hipokryzji”
Politycy Koalicji Obywatelskiej wielokrotnie podkreślali, jak ważne jest zjednoczenie opozycji. W czasie gdy w Sejmie trwała debata nad wyborem nowego Rzecznika Praw Obywatelskich, Rafał Trzaskowski mówił w „Kropce nad i” w TVN24, że dzisiaj każdy z nas jest świadomy, że żadne ugrupowanie opozycyjne nie będzie w stanie rządzić samo, że tutaj konieczne jest porozumienie. – Na pewno będziemy w stanie się porozumieć, bo wszystkie partie opozycyjne są świadome, że musi być porozumienie, żebyśmy mogli wygrać wybory z PiS – tłumaczył.
Zandberg do Trzaskowskiego: Posłowie KO zagłosowali ręka w rękę z PiS
Po głosowaniu, w którym większość sejmową zdobył zgłoszony przez PiS Bartłomiej Wróblewski, prezydentowi Warszawy odpowiedział Adrian Zandberg. „Posłowie Twojej partii właśnie zagłosowali ręka w rękę z PiSem przeciwko demokratycznemu kandydatowi na RPO. Opowiadanie 15 min później, jak bardzo trzeba współpracować, to jednak trochę za dużo. Naprawdę, oszczędźmy sobie tej hipokryzji” – stwierdził polityk Lewicy Razem.
Jak głosowali politycy KO?
Przypomnijmy, że zgłoszonego przez KO prof. Sławomira Patyrę poparło 45 posłów Lewicy a 2 wstrzymało się od głosu. Z kolei aż 102 polityków z klubu KO zagłosowało przeciw kandydatowi Lewicy na RPO. Przeciwko kandydaturze Piotra Ikonowicza było 9 parlamentarzystów w tym m.in. Paweł Kowal, Jan Grabiec, Arkadiusz Myrcha, Klaudia Jachira i Sławomir Neumann, a poparło go 12 członków klubu KO w tym m.in. Dariusz Joński, Franciszek Sterczewski, Krzysztof Mieszkowski i Barbara Nowacka.
Wybór RPO. Lewica krytykuje KO
Posłowie Lewicy nie ukrywają oburzenia brakiem poparcia dla swojego kandydata przez polityków Koalicji Obywatelskiej. We wpisach na Twitterze podkreślają, że tak wygląda w praktyce zapowiadana przez KO konieczność zjednoczenia opozycji.