AFP: Kilku członków administracji Bidena, w tym szef FBI, z zakazem wjazdu do Rosji
Według AFP kilku członków administracji Joe Bidena, w tym szef FBI i dyrektor Wywiadu Narodowego mają zakaz wjazdu do Rosji. Informację potwierdziło rosyjskie MSZ. W oficjalnym komunikacie poinformowano o nałożeniu sankcji na ośmiu obecnych i byłych członków amerykańskiej administracji. Ponadto, Rosja zapowiedziała wydalenie z kraju dziesięciu amerykańskich dyplomatów. To odpowiedź na sankcje, które wcześniej nałożyły Stany Zjednoczone.
Sankcje USA na Rosję
USA ogłosiły w czwartek 15 kwietnia szereg kolejnych sankcji wobec Moskwy. To najostrzejsza reakcja Stanów Zjednoczonych od 2018 r. Amerykańskie firmy dostały zakaz nabywania obligacji skarbowych od rosyjskiego banku centralnego. 32 osoby i organizacje otrzymały zakaz podróży do USA. Waszyngton wydalił także z kraju dziesięciu dyplomatów pracujących w tamtejszej ambasadzie.
Dlaczego USA nałożyły sankcje na Rosję?
Sankcje mają być odpowiedzią na rzekome ingerencje Moskwy w amerykańskie wybory, ogromny atak hakerski do najważniejszych rządowych i korporacyjnych systemów informatycznych korzystających z oprogramowania firmy SolarWinds pod koniec 2020 roku i inną niepożądaną działalność wobec USA.
„Administracja prezydenta Bidena jasno dała do zrozumienia, że Stany Zjednoczone pragną stabilnych i przewidywalnych relacji z Rosją. Nie uważamy, że musimy kontynuować negatywny kurs. Zapowiadaliśmy jednak jasno, publicznie i w prywatnych rozmowach, że będziemy bronić naszych interesów narodowych i nakładać koszty na działania rządu rosyjskiego, które mają nam zaszkodzić” – napisano w oświadczeniu Białego Domu. W komunikacie dodano, że sankcje są sygnałem, że „Stany Zjednoczone narzucą Rosji koszty w sposób strategiczny i ekonomiczny, jeśli będzie ona kontynuować lub eskalować swoje destabilizujące działania międzynarodowe”.