Gigantyczny pożar w Kapsztadzie. Ogień został podłożony?
W nocy z niedzieli na poniedziałek w Parku Narodowym Góry Stołowej w Kapsztadzie wybuch pożar. Ogień w błyskawiczny sposób się rozprzestrzeniał, a wiejący z prędkością nawet do 45 kilometrów na godzinę wiatr, nie ułatwiał prowadzenia akcji ratunkowej.
Jak podaje CNN, z ogniem walczyło około 200 strażaków, z których kilku odniosło obrażenia i muszą zostać na obserwacji w szpitalu. W akcję zaangażowane zostały również helikoptery, które z powietrza zrzucały tzw. „bomby wodne”, aby stłumić pożar. Ponieważ ogień niebezpiecznie zbliżał się w stronę zabudowań, władze Kapsztadu zdecydowały, że okoliczni mieszkańcy muszą zostać ewakuowani, a akcja ta ma charakter „zapobiegawczy”.
Kapsztad. Ogień został podłożony?
W poniedziałek 19 kwietnia agencja AP poinformowała, że strażakom po około 24-godzinnej walce udało się opanować pożar. Ogień uszkodził m.in. bibliotekę kampusu Uniwersytetu w Kapsztadzie, a także inne budynki znajdujące się w okolicy.
Agencja AP podała, że aresztowano mężczyznę w wieku około 30 lat. Mężczyzną zainteresowały się służby po tym, gdy świadkowie zgłosili, że widzieli trzy osoby, które miały „podkładać ogień w innych miejscach”, poruszając się wśród płomieni.