Wybór nowego RPO. Senat zadecydował o losach Bartłomieja Wróblewskiego
Kadencja Adama Bodnara na stanowisku Rzecznika Praw Obywatelskich upłynęła we wrześniu 2020 roku. W styczniu Sejm wskazał na jego następcę Piotra Wawrzyka, ale kilka tygodni później kandydatura polityka upadła w Senacie. W kwietniu 2021 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że fragment ustawy o RPO jest niezgodny z Konstytucją, a w związku z tym Adam Bodnar nie może być pełniącym obowiązki RPO (przepis, który pozwalał Bodnarowi na bycie p.o. RPO traci moc po upływie 3 miesięcy).
W połowie kwietnia Sejm ponownie głosował nad kandydaturami ewentualnych następców Adama Bodnara. O stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich ubiegało się trzech kandydatów: popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Bartłomiej Wróblewski, kandydat Koalicji Polskiej i Koalicji Obywatelskiej Sławomir Patyra oraz Piotr Ikonowicz, którego kandydaturę popierała Lewica. Niższa izba polskiego parlamentu wyznaczyła Bartłomieja Wróblewskiego do objęcia funkcji RPO.
Wybór RPO. Senat zagłosował ws. kandydatury Wróblewskiego
Niespełna miesiąc później nad kandydaturą Wróblewskiego zagłosowali senatorowie. Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, jego kandydatura nie zyskała poparcia większości. W głosowaniu wzięło udział 99 senatorów. Bartłomieja Wróblewskiego poparło 48 polityków, 49 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Senat nie wyraził zgody na powołanie Bartłomieja Wróblewskiego na stanowisko RPO.