Tragiczny finał poszukiwań 11-latka z Katowic. Policja nie wyklucza podtekstu seksualnego
11-letni Sebastian Hrabia w sobotę 22 maja wyszedł na plac zabaw. Jak relacjonowała matka zaginionego, chłopiec miał wrócić do domu o 19.00, jednak wysłał SMS-a z prośbą o przesunięcie powrotu na godzinę 19.30. Kobieta się zgodziła, ale syn nie wrócił do domu o wspomnianej porze. Nie nawiązał też kontaktu z rodziną.
Policja zatrzymała 41-letniego mężczyznę
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach przekazali w niedzielę 23 maja w godzinach wieczornych, że 11-latek nie żyje. Jego ciało znaleziono ukryte przy garażach w okolicy ul. Mysłowickiej w dzielnicy Niwka. W związku ze sprawą zatrzymano 41-letniego mężczyznę. Wcześniej śledczy podejrzewali, że mieszkaniec Sosnowca może być odpowiedzialny za uprowadzenie i zabójstwo dziecka.
Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, 41-latek był wcześniej notowany przez policję. Z nieofcjalnych doniesień wynika, że był zamieszany w tzw. uprowadzenie rodzicielskie. Śledczy nie wykluczają podtekstu seksualnego zabójstwa.