Opolskie: Fundacja szuka 48 skrzyń ze złotem nazistów. „Wiemy, że szukamy we właściwym miejscu”

Dodano:
Fundacja Śląski Pomost rozpoczęła prace archeologiczne, które mają doprowadzić do odnalezienia rzekomo zakopanego przez nazistów złota. Wskazówki na temat miejsca ukrycia skarbów miały być zawarte w 500-stronowym „Dzienniku wojennym”.

Autorem „Dziennika wojennego” ma być SS-man Egon Ollenhauer, który, jeżeli rzeczywiście istniał, miał być pomocnikiem Gunthera Grundmanna, ówczesnego głównego konserwatora zabytków Dolnego Śląska. Tekst dziennika fundacja Śląski Pomost otrzymała od niemieckiej organizacji chrześcijańskiej Quedlinburger.

Mamy do czynienia z tekstami mówiącymi o 48 skrzyniach, około 10 ton – mówił prezes fundacji Roman Furmaniak, w rozmowie z Radiem Opole. – Strona niemiecka przekazała te dokumenty już w 2008 roku – dodał, jednak droga do podjęcia wykopalisk miała być bardzo skomplikowana.

Inną poszlaką mają być wspomnienia Niemki, która pracowała w pałacu i miała się związać z oficerem SS o nazwisku von Stein. Mężczyzna miał ją przekonać do strzeżenia ukrytego w pałacu skarbu.

Wiemy, że szukamy we właściwym miejscu, ponieważ przedstawiciele fundacji kilkukrotnie rozmawiali z Inge przed jej śmiercią. To ona powiedziała nam, by szukać tutaj – powiedział Furmaniak brytyjskiemu dziennikowi „Daily Mail”.

Przekopią teren do głębokości 5 metrów

Archeolodzy i przedstawiciele fundacji zapowiadają, że w trakcie prac prowadzonych na terenie pałacu przekopią ziemię do głębokości pięciu metrów. – 75 lat temu to miejsce zostało zabezpieczone przez specjalistów. Teraz my potrzebujemy specjalistów, by je odkryć – podkreślił Furmaniak.

Fundacja ma zgodę na działania udzieloną przez Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Jeśli poszlaki zawarte w dokumentach okażą się prawdziwe i uda się wydobyć skarb, stanie się on własnością skarbu państwa.

Samo ministerstwo, które od dawna zna sprawę, podchodzi do niej sceptycznie. – Ustalenia poczynione w toku prowadzonej sprawy nie potwierdziły jednak wiarygodności informacji przekazanych przez przedstawiciela Fundacji Śląski Pomost – informowała rzecznik Anna Bocian w rozmowie z TVN24 w czerwcu 2020 roku, gdy głośno było o zapiskach z dziennika.

Źródło: WPROST.pl / TVN24 / Daily Mail
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...