Wiceminister z PiS zapytany o przeprosiny Terleckiego. Polityk długo nie odpowiadał na pytanie

Dodano:
Artur Soboń Źródło: Newspix.pl
Artur Soboń został zapytany o to, czy Ryszard Terlecki powinien przeprosić i wycofać się ze swojego kontrowersyjnego wpisu o Swiatłanie Cichanouskiej. Polityk PiS długo nie chciał odpowiedzieć na pytanie. W końcu przyznał jednak, że słowa wicemarszałka Sejmu „były niepotrzebne”.

Gośćmi „Faktów po Faktach” byli poseł KO Dariusz Rosati i wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń. Tematem był wpis Ryszarda Terleckiego. Wicemarszałek Sejmu napisał, że „jeśli Swiatłana Cichanouska chce występować na mitingu , to niech szuka pomocy w Moskwie”. Polityk PiS został skrytykowany, a opozycja złożyła wnioski o odwołanie Terleckiego.

Rosati, komentując sytuację przyznał, że wpis wicemarszałka „wyrządził wielką szkodę Polsce i obraził większość Białorusinów”. Polityk KO dodał, że komentarz Terleckiego „ujawnił tendencję Prawa i Sprawiedliwości do upartyjnienia państwa”. – To był wpis skandaliczny, samobój jeśli chodzi o polską dyplomację – stwierdził Rosati. Poseł dodał, że Terlecki „nie powinien pełnić tak zaszczytnej i szanowanej funkcji”.

Kłopotliwe pytanie do Artura Sobonia o wpis i przeprosiny Ryszarda Terleckiego

Soboń został zapytany, dlaczego polityk nie przeprosił i nie wycofał się z kompromitującego wpisu. Wiceminister swoją wypowiedź zaczął do zapewnienia, że polityka Polski wobec Białorusi jest jasna. Następnie Soboń przeszedł do wymieniania rzeczy, które nasz kraj zrobił dla sąsiada. Prowadzący rozmowę przerwał posłowi PiS i poprosił go o odpowiedź na pytanie.

Wiceminister skomentował jednak, że ma kłopot z rozmową w tej sprawie, bo „kiedy Terlecki walczył o wolność i demokrację, to w Rosati był członkiem egzekutywy podstawowej organizacji partyjnej w Szkole Głównej Planowania i Statystyki”. Soboń nie odniósł się też do pytania, czy życiorys wicemarszałka Sejmu daje mu podstawę do wypowiadania słów o Cichanouskiej.

Poseł PiS w końcu odpowiedział ws. wicemarszałka Sejmu. „Niepotrzebne słowa”

Polityk Prawa i Sprawiedliwości wspomniał, że Rosati „służył komunizmowi, który mordował patriotów i niszczył Polskę”. Dziennikarz kolejny raz powtórzył swoje pytanie o przeprosiny ze strony Terleckiego, ale usłyszał, że „polityka naszego kraju wobec Białorusi jest niezmienna”. Wiceminister powiedział potem, że „całą sytuację sprowokował Trzaskowski”. Po kolejnej uwadze Soboń uległ i powiedział, że „wicemarszałek Terlecki wyjaśnił swoje słowa, które w jego ocenie były niepotrzebne”.

Źródło: TVN24 / "Fakty po Faktach"
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...