Poseł KO nazwał prezydenta Dudę „klaunem”. „Robił wszystko, żeby tak go oceniać”
Jednym z tematów poruszonym we wtorkowym programie „Tak jest” na antenie TVN24 były tzw. wybory kopertowe. Niezrzeszona w klubie parlamentarnym PiS posłanka Porozumienia Monika Pawłowska (była posłanka Lewicy) starała się przekonać posła Koalicji Obywatelskiej Marka Sowę, że gdyby Jarosław Gowin nie sprzeciwił się korespondencyjnemu przeprowadzeniu wyborów, to rola prezydenta RP byłaby kontestowana na arenie międzynarodowej.
– Ja się z panią zgodzę. Ale pięć, siedem, dziesięć lat temu to było nie do pomyślenia, żeby to Litwa była reprezentantem krajów Europy środkowo-Wschodniej. A taką rolę odgrywa w przypadku pani Cichanouskiej. Ja bym polityki międzynarodowej tutaj nie mieszał, bo PiS ją sprowadził do narożnika, jesteśmy w głębokiej defensywie – mówił Sowa.
Sowa: Mamy bardziej klauna, niż prezydenta
Wtedy prowadzący przywołał popularny w internecie film z Andrzejem Dudą, kpiąc, że mamy „bardzo twardego prezydenta”. – Znaczy klauna, tak? Bardziej klauna, niż prezydenta – powiedział wtedy Sowa. – Nie, panie pośle – oburzyła się Pawłowska. – Do instytucji również trzeba mieć szacunek, a mówienie o prezydencie klaun jest niestosowne, bardzo niestosowne – dodał. – Może niestosowne, ale sam robił wszystko, żeby tak go oceniać – odparł Sowa.