Rosja. Mężczyzna wziął zakładników i żąda pieniędzy. W plecaku ma mieć ładunek wybuchowy
W środę 7 lipca w jednym z banków w Tiumeniu w Rosji doszło do niebezpiecznego incydentu. Jak informuje Interfax, w godzinach porannych do placówki wszedł mężczyzna, który groził zgromadzonym i żądał wypłacenia pieniędzy. Człowiek ten miał mieć przy sobie plecak, z którego wystawały przewody.
Tiumeń. Incydent w banku
O sytuacji zostały poinformowane odpowiednie służby, które przyjechały we wskazane miejsce. Przed godz. 10:00 spłynęły nowe informacje w sprawie. Jak podaje Interfax, funkcjonariusze organów ścigania zatrzymali mężczyznę, który miał mieć przy sobie skonstruowany ładunek wybuchowy. W wyniku negocjacji służbom udało się przekonać napastnika do uwolnienia wszystkich zakładników i poddania się.
Wcześniej informowano, że mężczyzna, który żądał 15 milionów rubli okupu, wziął za zakładnika szefa oddziału banku i jednego lub dwóch innych pracowników placówki. Dotychczas spływają jedynie szczątkowe informacje dotyczące omawianej sprawy. Wszelkie niewiadome wyjaśni oficjalny komunikat służb.