Kukiz chce głowy Kurskiego w zamian za poparcie dla ustawy anty-TVN
W tym tygodniu grupa posłów PiS wniosła do Sejmu projekt ustawy, którą potocznie nazywa się już "anty-TVN" lub "Lex TVN". Projekt ten skierowany został już do I czytania w Komisji Kultury i Środków Przekazu. Pytany o ewentualne poparcie dla kontrowersyjnych przepisów, Paweł Kukiz przedstawił swoje warunki.
„Jeżeli prezes TVP Jacek Kurski zostanie zdymisjonowany, to wtedy przeczytam uważnie projekt dotyczący TVN24 i zastanowię się nad jego poparciem” – możemy przeczytać na Onecie, który przedrukował depeszę PAP. Lider ruchu Kukiz'15 dodawał też, że „jedna i druga strona to propagandziści”, którzy zniekształcają obraz rzeczywistości, podając się przy tym za „publiczne” oraz „wolne” media. Kukiz postawił też drugi warunek - stworzenie i przyjęcie ustawy odpolityczniającej TVP.
Ustawa medialna PiS – co zakłada?
W dokumencie zgłoszonym przez grupę posłów PiS stwierdzono, że koncesja na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może być udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim EOG, pod warunkiem, że taka osoba zagraniczna nie jest zależna od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim EOG.
Eksperci nie mają wątpliwości, że jeśli ustawa zostanie przyjęta, może uderzyć w TVN. Należąca do amerykańskiego koncernu Discovery (ale zarządzana za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV, zarejestrowanej w Holandii) stacja oczekuje właśnie na przedłużenie koncesji przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.