Zmarł Johnny Ventura. Legenda muzyki merengue miała 81 lat
W związku ze śmiercią Johnny'ego Ventury prezydent Dominikany Luis Abinader ogłosił trzydniową żałobę w kraju. Syn artysty przekazał, że 81-latek zmarł w Santiago na zawał serca. – Dziś każdy obywatel Dominikany odczuwa wielki ból – mówił Abinader. – Dziś każdy z nas jest w żałobie, ale jesteśmy pewni, że jego artystyczna spuścizna będzie przechodzić z pokolenia na pokolenie – dodawał.
Ventura przez wielu uznawany był za największego śpiewaka merengue, stylu muzyki i tańca wywodzącego się właśnie z Dominikany. Jego światową karierę rozpoczęło zwycięstwo w latach 50-tych w radiowym konkursie. Od tamtego czasu artysta nagrał aż 105 albumów muzycznych. Do jego największych hitów należą kompozycje zatytułowane „Merenguero Hasta la Tambora” oraz „Patacon Pisao”.
Wokalista pełnił też funkcję zarządcy Santo Domingo, stolicy Dominikany. Z tego okresu zyskał przydomek „El Caballo Mayor”. „Za twoje muzyczne dziedzictwo, za twój uśmiech i przykład, za twoje przebrania na imprezy i nauczenie nas wszystkim, czym jest merengue! Dziękuję Don Johnny!” – pisał na Twitterze Juan Luis Guerra.