Chaos na lotnisku w Kabulu. Wybuchła panika, zginęło 7 osób

Siedem osób nie żyje

Z komunikatu brytyjskiego ministerstwa obrony wynika, że siedem osób zginęło po tym, jak zostało stratowane przez tłum w okolicach lotniska w Kabulu. W sobotę 21 sierpnia podano, że w tym samym miejscu zmiażdżone na śmierć zostały cztery osoby. Szacuje się, że liczba ofiar śmiertelnych może być wyższa. W tłumie, który próbuje wydostać się z kraju, regularnie wybuchają ataki paniki z powodu strzelających w powietrze talibskich bojowników, którzy robią to w celu rozproszenia tłumu. „Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby poradzić sobie z sytuacją w możliwie najbezpieczniejszy i najpewniejszy sposób” – podało brytyjskie ministerstwo obrony.

Dramatyczne nagrania z lotniska w Kabulu

W sobotę Barak Ravid, reporter Walla News udostępnił na swoim Twitterze nagranie, na którym widać, jak desperacko Afgańczycy próbują uciec z kraju. Według Ravida wideo zarejestrował pracownik jednej z organizacji pozarządowych w Kabulu. Widać na nim jak tłum obywateli kraju opanowanego przez talibów, w tym małe dzieci i kobiety, przyciśnięty jest do ogrodzenia z drutu kolczastego, wołając o pomoc. „Główny problem polega na tym, że nie można przejść przez bramki i dostać się do samolotów, nawet jeżeli znajdujesz się na liście ewakuowanych” – czytamy.

Biden pisze o „najtrudniejszym transporcie powietrznym w historii”

Ambasada Stanów Zjednoczonych wydała tymczasem nowe ostrzeżenie, w którym prosi obywateli, aby nie podróżowali na lotnisko w Kabulu bez polecenia przedstawiciela rządu USA. Prezydent Joe Biden poinformował, że nie jest w stanie przewidzieć skutków jednego z „najtrudniejszych transportów powietrznych w historii”.