Andrzej Duda zaliczył wpadkę. Na pomoc ruszyła Pierwsza Dama
Andrzej Duda z Agatą Kornhauser-Dudą wzięli udział w uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego w szkole podstawowej im. Jana Pawła II w Kruszewie w województwie mazowieckim.
Wpadka Andrzeja Dudy
Już na początku swojego wystąpienia prezydent zaliczył małą wpadkę. – Bardzo dziękujemy za to zaproszenie i cieszmy się, że mogliśmy wybrać właśnie Kruszew i tę szkołę, po to, żeby rozpocząć rok szkolny 2001/2002 – powiedział Andrzej Duda. Zaskoczona Pierwsza Dama szepnęła mężowi na ucho, że się pomylił.
Andrzej Duda o możliwym lockdownie
– Najważniejsze jest to, że dzieci normalnie wracają do szkoły, że będą znowu tworzyły szkolną wspólnotę – podkreślał prezydent. – To jest szczególnie trudny czas, dlatego tak ważne jest to, że możemy się spotkać, bo przez te 1,5 roku doznaliśmy czegoś, czego nikt z nas nie przewidywał. Dzieci, młodzież nie mogły chodzić do szkoły – nauka była zdalna, w jednych miejscach funkcjonowała lepiej, w drugich gorzej – zaznaczył.
– W wielu przypadkach nauka zdalna to nie było to, co wystarczyło dzieciom i młodzieży, żeby można było powiedzieć, że normalnie się rozwijają – i pod względem edukacji, i pod względem społecznym – wskazywał Andrzej Duda.
Prezydent przypomniał również, że w poniedziałek odbyła się Rada Gabinetowa poświęcona organizacji roku szkolnego. – Z wielką radością usłyszałem od premiera, że nie przewiduje lockdownu szkolnego, że wszystko wskazuje na to, iż w wyniku postępującego programu szczepień nie będzie takiej potrzeby – mówił.
Pierwsza Dama o nauce stacjonarnej
Pierwsza Dama oceniła, że nic nie zastąpi normalnej nauki w szkole, z nauczycielem oraz relacji rówieśniczych. – Myślę, że wielu z Was uświadomiło sobie, że szkoła to nie tylko jest miejsce, gdzie zdobywa się wiedzę – to oczywiście podstawowe zadanie szkoły, ale to jest również miejsce spotkań, budowania dobrych relacji – wskazywała. – W tym szczególnym roku życzę Wam, abyście pielęgnowali rówieśnicze relacje – podkreślała.