Zmiany w Regulaminie Sejmu. Komisja przyjęła projekt i odrzuciła wnioski opozycji

Dodano:
Jarosław Zieliński i posłowie sejmowej komisji regulaminowej Źródło: X / Sejm RP
Sejmowa komisja regulaminowa przyjęła bez poprawek projekt zmian w Regulaminie Sejmu w sprawach wprowadzania stanów nadzwyczajnych. Wniosek KO o odrzuceniu projektu oraz poprawki zgłoszone przez Polskę 2050 zostały odrzucone.

24 września grupa posłów złożyła projekt uchwały ws. zmiany Regulaminu Sejmu RP. Chodzi o usprawnienie procesu przedłużania stanu wyjątkowego. Projekt zawiera regulacje dotyczące stanów nadzwyczajnych, w tym rozporządzenia prezydenta o wprowadzeniu stanu wojennego, stanu wyjątkowego czy wniosku premiera o wyrażenie zgody na przedłużenie stanu klęski żywiołowej.

Posłowie PiS chcą, by wspomniane rozporządzenia prezydenta były rozpatrywane niezwłocznie po ich przesłaniu do Sejmu. W debacie we wspomnianych sprawach nie będzie możliwe zgłaszanie wniosków formalnych dotyczących przerwania, odroczenia lub zamknięcia posiedzenia Sejmu. Głosowanie ma odbywać się z kolei niezwłocznie po zakończeniu debaty.

We wtorek 28 września projektem zajęła się sejmowa komisja regulaminowa. Jarosław Zieliński tłumaczył, że w obecnym Regulaminie Sejmu brak jest uregulowań odnoszących się do udziału Sejmu w procesie wprowadzania oraz przedłużana stanów nadzwyczajnych, mimo że konstytucję taką rolę dla Sejmu określa.

Komisja odrzuca wnioski opozycji

Politycy Koalicji Obywatelskiej odrzucili wniosek Koalicji Obywatelskiej o odrzucenie projektu w I czytaniu. W głosowaniach przepadły także wszystkie poprawki zgłoszone przez Polskę 2050. Zakładały one m.in. że  rozpatruje w ciągu trzech dni od otrzymania rozporządzenie dotyczące stanu nadzwyczajnego a posłowie nie będą pozbawieni prawa do składania wniosków o przerwanie, odroczenie lub zamknięcie posiedzenia.

Ostatecznie za przyjęciem projektu głosowało 8 członków komisji a 6 było przeciw. Nikt nie wstrzymał się od głosu.

Źródło: Sejm
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...