Ostra kłótnia Neumanna z wiceszefem MSZ na antenie Polsatu. Poseł KO zapowiada pozew

Dodano:
Sławomir Neumann Źródło: Newspix.pl / TEDI
Sławomir Neumann zapowiedział złożenie pozwu przeciwko wiceszefowi MSZ Pawłowi Jabłońskiemu. Podczas rozmowy na antenie Polsat News między politykami doszło do ostrej wymiany zdań.

Sławomir Neumann w ostrych słowach ocenił pomysł budowy zapory na granicy z Białorusią. – To nie pomoże w powstrzymaniu fali migrantów, gdyż władza nie zdoła go zbudować. Ten kryzys trwa i będzie trwać, dopóki rządy w Polsce będą sobie z nim tak nieudolnie radzić – powiedział poseł . – Wy jesteście odpowiedzialni nie tylko za ochronę granicy, ale też za to, żeby dzieci nie umierały w lasach po polskiej stronie – dodał Sławomir Neumann.

– Jeżeli dziś próbuje się osłabiać działania polskiego rządu pod pretekstem bieżących interesów politycznych, partyjnych tak naprawdę, to jest to działanie bardzo głęboko nieodpowiedzialne – odpowiedział politykowi Paweł Jabłoński. Wiceszef MSZ powiedział, że „ze strony PO nie pojawiła się żadna sensowna propozycja, w jaki sposób rozwiązać kryzys na granicy polsko-białoruskiej”.

Wiceszef MSZ oskarża posła KO

Jabłoński zaznaczył również, że „odpowiedzialność za sytuację na granicy ponosi organizator całego procederu Aleksander Łukaszenka”. – Pan mówi o tym, że jesteśmy skazani na narrację Łukaszenki. W dużym stopniu ta narracja rozprzestrzenia się dzięki takim osobom jak pan. Jeżeli obarcza pan polski rząd odpowiedzialnością za sytuację, za którą w całości odpowiada Łukaszenka, to jest pan nikim innym, tylko współpracownikiem Alaksandra Łukaszenki – stwierdził wiceminister spraw zagranicznych zwracając się bezpośrednio do posła opozycji. – Myślę, że on wysłałby panu kwiaty za to, co pan mówi – dokończył Paweł Jabłoński.

W odpowiedzi na te słowa zapowiedział skierowanie pozwu. – Pan minister raczył mnie oskarżać i skończymy tę sprawę w sądzie. Na takie chamstwo trzeba reagować. Jesteście kłamcami i oszczercami patologicznymi – stwierdził.

Źródło: Polsat News
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...