Japonia szykuje się na VI falę pandemii. Dodatkowe miejsca w szpitalach
W Polsce, podobnie jak w innych krajach Europy, nadejście jesieni oznaczało ogłoszenie uderzenia czwartej fali pandemii. W niektórych przypadkach, jak Wielkiej Brytanii, ta fala nadeszła wcześniej, bo już latem. Stary Kontynent zmaga się z nią z różnymi efektami, prognozy dla Polski mówią o tym, że jej kulminacja nastąpi na przełomie listopada i grudnia 2021 roku.
Japonia szykuje się na VI falę. Fatalne prognozy
Podczas ostatniej fali epidemii latem w niektórych regionach Japonii brakowało miejsc w szpitalach i wielu pacjentów musiało być leczonych w domach – pisze w niedzielę dziennik „The Japan News”. Według rządowych szacunków, by uniknąć powtórzenia tej sytuacji niezbędne jest zwiększenie dostępnych łóżek o 20 proc. w stosunku do poprzedniego szczytu zachorowań.
Dlatego też przed spodziewaną, szóstą falą pandemii koronawirusa w 17 prefekturach, w tym w Tokio i Osace, będzie więc trzeba przygotować ok. 5 tys. nowych miejsc w szpitalach – wylicza gazeta.
Japońskie szpitale muszą być przygotowane na przyjęcie maksymalnie ok. 34 tys. pacjentów, ale by sprawnie obsłużyć taką liczbę chorych konieczne jest zabezpieczenie ponad 42 tys. szpitalnych łóżek – ocenia rząd.