Marsz Niepodległości 2021 będzie miał charakter uroczystości państwowych
Informację tę potwierdza również dziennikarz Wirtualnej Polski i zamieszcza nagranie z sejmowego korytarza, na którym rzeczniczka PiS Anita Czerwińska i wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki nagle ogłaszają przełomową decyzję.
Wcześniej miał miejsce konflikt o organizację Marszu Niepodległości. Z ostatnich decyzji w tej kwestii wynikało, że Marsz Niepodległości się nie odbędzie w takiej formie, jakiej chcieli organizatorzy. Na drodze stały bowiem przeszkody prawne. Jak się jednak okazuje, nadanie charakteru państwowego marszowi, rozwiązuje ten problem.
Dziennikarz WP zamieścił następnie na Twitterze pismo podpisane przez szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Kasprzyka. Jest to komunikat, który odnosi się do sporu o obchody Święta Niepodległości. Jak czytamy w jego treści, Kasprzyk podejmuje decyzję, by Marszowi Niepodległości nadać charakter uroczystości państwowych. Znajduje się tam również zapowiedź, że marsz startuje o godzinie 13:00 z Ronda Dmowskiego, czyli zgodnie z pierwotną wolą organizatorów.
W piśmie znajduje się również adnotacja, że odmowna dla organizatorów decyzja prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowskiego jest niezrozumiała, a wyroki sądów krzywdzące. „Sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie”? – zakpił dziennikarz WP, cytując słynną wypowiedź z filmu „Sami swoi”.
Marsz Niepodległości 2021 bez zgody sądów
Przypomnijmy, że jeszcze wczoraj warszawski Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy uchylenie decyzji wojewody mazowieckiego o rejestracji Marszu Niepodległości jako wydarzenia cyklicznego. Wcześniej decyzję wojewody uchylił warszawski Sąd Okręgowy, uwzględniając stanowisko stołecznego ratusza w tej sprawie. Oznaczało to, że tegoroczny Marsz Niepodległości nie ma statusu formalnie zarejestrowanego zgromadzenia i nie będzie mógł legalnie przejść, jak w poprzednich latach, trasą od ronda Dmowskiego na błonia Stadionu Narodowego.
Na tej trasie zarejestrowane jest oficjalne inne zgromadzenie. Aktywistki z grupy „14 Kobiet z Mostu” wyprzedziły w tym roku działaczy Marszu Niepodległości i jako pierwsze zarejestrowały przemarsz Niepodległa dla Wszystkich na trasie, którą od lat pokonują narodowcy 11 listopada. Aktywistki nie poinformowały jeszcze, co zamierzają zrobić w związku z najnowszą decyzją.